Mogą ci ukraść tożsamość. Nowa metoda oszustw na Śląsku
Jak pisze dzisiejszy Dziennik Zachodni, oszustwo dla przestępców to banał. I nie ma możliwości skutecznej przed nim obrony. Oszust zdobywa – np. poprzez portale społecznościowe nasze dane: personalia, adres zamieszkania i PESEL. Potem podpisuje umowę na nasze dane np. z jedną z sieci komórkowych, wyłudza drogi telefon i nie płaci należnych rachunków. Najpóźniej 9-10 miesięcy od pierwszej niezapłaconej faktury, komornik puka nie do drzwi oszusta, a naszych, z żądaniem zapłaty zaległych rachunków. I to nie teoria, bo kilkanaście tego typu przypadków odnotowano już w Rudzie Śląskiej! Niektórzy oszukani, mają do zapłacenia kilka tysięcy złotych. Tego typu przestępstwa to zmora nie tylko policji, która walczy z oszustami – widmami, ale także firm telekomunikacyjnych. Za ułamek ceny sprzedają bowiem oszustom, podającym się za inne osoby drogie telefony, mając nadzieję że podpisane umowy przyniosą zyski z abonamentu. Tymczasem rachunki pozostają niezapłacone, a telefony są sprzedawana na aukcjach internetowych. A długi rosną na nazwiska oszukanych osób. Policja prosi by osoby które odkryły że padły ofiarami tego rodzaju przestępstw, jak najszybciej zgłaszały się na policję.