RegionWiadomość dnia

Morderstwo w Piekarach Śląskich

Najprawdopodobniej 20-letni mężczyzna zabił swoją 40-letnią konkubinę. Sąsiedzi ostatni raz Katarzynę T. widzieli podczas świąt. Zaniepokojeni zawiadomili policje. – On tam u niej spał. Oni nie mogli się z tym pogodzić. On miał tą swoją już w 8 miesiącu – mówi sąsiad. Miesiąc temu porzucił ciężarną żonę i przeprowadził się do starszej od siebie kobiety. O tym i o zatrzymaniu Michała O. nikt z jego rodziny nie chciał dziś rozmawiać.

Nadal nie wiadomo, jaki jest motyw zabójstwa. Kluczem do rozwiązania tej sprawy mogą być intymne relacje Michała O. z ofiarą. Wiadomo, że podczas pierwszego przesłuchania przyznał, że udusił Katarzynę T. przypadkowo, podczas intymnego kontaktu. – Na miejsce została skierowana grupa operacyjno-śledcza. Policjanci zebrali ślady kryminalistyczne. Prokurator przybyły na miejsce zarządził sekcję zwłok – informuje mł. asp. Dagmara Wawrzyniak, KMP w Piekarach Śląskich.

Zwłoki znaleziono w szafie. Z tym, że 40-latka została zabita przemawiać miały ślady na jej szyi. Potwierdzają to też wstępne wyniki sekcji. – To są zupełnie początkowe informacje wynikające z oględzin zwłok z udziałem biegłego sądowego na miejscu zdarzenia, z których wynika iż najbardziej prawdopodobną przyczyną zgonu tej kobiety było uduszenie – tłumaczy Janusz Sochacki, Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach. Policjanci wciąż szukają kilkuletniego syna ofiary. Najprawdopodobniej Katarzyna T., na kilka dni przed śmiercią zawiozła go do swojej matki. – To był chyba taki chłopczyk, 5-6 lat, ale ja je na oczy żywej nigdy nie widziałam. Tylko ja tutaj przychodzę do matki i tutaj wszystko robimy przy niej – opowiada Maria Żurek.

20-latek usłyszy zarzut popełnienia zabójstwa. Grozi za to dożywocie.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button