Region

Motywy żydowskie w Katowicach

W katowickim centrum sztuki filmowej rozpoczął się festiwal filmów o tematyce żydowskiej. Sonia i Aleksander Moldauer postanowili przyjść na projekcje nie tylko dlatego, że mają żydowskie korzenie. – Interesuje nas też zawodowo, bezpośrednio, a nie mamy możliwości, żeby w Warszawie to zobaczyć. Bo jest trudno pojechać na cały tydzień do Warszawy, dlatego wykorzystujemy okazję, żeby zobaczyć te filmy dokumentalne w Katowicach.

Zainteresowanie kulturą żydowską może mieć także inne podłoże. – Tematyka żydowska jest mi o tyle bliska, że pochodzę z miasta, które było w dużej mierze miastem żydowskim jakieś 40% mieszkańców to byli właśnie Żydzi – powiedział Kacper Sędzielewski, widz.

Na Śląsku nigdy nie było ich tak wielu, ale jak się okazuje nie tylko festiwal przywołuje motywy tej kultury. Ślady dawnej obecności Żydów można odnaleźć w wielu miejscach, m.in. w Katowicach na ulicy Kozielskiej, czy Mickiewicza. – Jakościowo ta grupa, która była stosunkowo nieliczna, to było góra 10%, przeważnie w miastach się to kształtowało 5,6,7% społeczności i jak to była ciekawa grupa religijna czy etniczna w zależności jak się do tego podejdzie. Byli to przeważnie Żydzi bardzo dobrze wyedukowani – tłumaczy Włodzimierz Kac, Żydowska Gmina Wyznaniowa.

Jak zapewnia biskup Tadeusz Szurman, właśnie katowiccy Żydzi zajmują ważne miejsce na kartach historii tego narodu. Tutaj narodziła się wśród idea utworzenia państwa. – Katowice np. w Jerozolimie to praktycznie życie: wiele ulic nosi po prostu nazwę Katowic.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Organizatorzy przeglądu liczą, że w ten sposób wątki żydowskie na Śląsku zostaną przypomniane. – Ten festiwal jest festiwalem specyficznym, ponieważ chyba jak żaden inny przedstawia kulturę, która w jakiś tam sposób bardzo silnie istniała w naszym kraju, a w tej chwili stanowi jakąś taką specyficzną egzotykę – tłumaczy Mariusz Ciszewski, Centrum Sztuki Filmowej.

Ta siła przyciąga niektórych do dziś. Nieważne, czy jako egzotyka, czy wspomnienie.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button