MŚ: Amerykanie rozgoryczeni po porażce
Trener Amerykanów Bob Bradley mówił po spotkaniu, że o porażce zdecydowała bramka stracona na początku dogrywki: – Kiedy wyrównaliśmy na 1-1 naprawdę wierzyłem, że mamy szansę. Jednak na początku dogrywki znów strąciliśmy gola i wtedy nie mieliśmy już sił na odrobienie straty. To ciężka i bolesna porażka. Po wyjściu z grupy byliśmy gotowi zajść daleko w tym turnieju, ale dziś nie wykonaliśmy zadania.
Strzelec wyrównującej bramki dla Amerykanów Landon Donovan nie ukrywał niezadowolenia po porażce: – Staraliśmy się jak mogliśmy, ale nie udało się nam strzelić drugiego gola. Biorąc pod uwagę ile pracy włożyliśmy w grę ta porażka jest frustrująca. Piłka nożna jest czasami okrutna. W jednej chwili jesteś na szczycie, ale minutę później spadasz na dół. Mimo to jestem dumny z tego co osiągnąłem ja i nasza drużyna.
Bramki dla Ghany zdobyli w tym meczu Bramki dla Ghany zdobyli Kevin-Prince Boateng w 5. minucie i Asamoah Gyan w 93. minucie.
Ghana spotka się w ćwierćfinale z Urugwajem, który wczoraj pokonał 2:1 Koreę Południową. Dziś czekają nas spotkania: Anglia – Niemcy oraz Argentyna – Meksyk.