MŚ: Holandia – Japonia 1:0
Oba zespoły, mając na koncie po trzy punkty za zwycięstwa w pierwszych meczach, zagrały przez większość meczu zachowawczo. Selekcjonerzy obu reprezentacji wystawili identyczne składy wyjściowe, ale tym razem tylko jedna drużyna zdobyła punkty. Holendrzy są już o krok od awansu do 1/8 finału.
Pierwsza połowa stała pod znakiem spokojnej, a momentami wręcz nużącej gry po obu stronach. Holendrzy wypracowali sobie ogromną przewagę w posiadaniu piłki, ale kompletnie nic z tego nie wynikało. Z czasem Japończycy ośmielili się i w efekcie do przerwy mieli podobny bilans oddanych strzałów. Żadna z drużyn nie zbliżyła się jednak nawet do zdobycia gola.
Spotkanie zrobiło się ciekawsze dopiero po 53. minucie, kiedy Holendrzy objęli prowadzenie. Robin van Persie podał do Wesleya Sneijdera, a pomocnik Interu Mediolan strzelił zza linii pola karnego tak mocno, że piłka przełamała ręce Eiji Kawashimy i wpadła do siatki. Japończycy rzucili się do odrabiania strat i w ciągu kilkunastu minut stworzyli kilka groźnych sytuacji. Bliżej strzelenia gola byli jednak Holendrzy – Ibrahim Afellay był dwukrotnie sam na sam z bramkarzem, ale Kawashima stanął na wysokości zadania. W samej końcówce szansę na wyrównanie zmarnował Shinji Okazaki.
Po dwóch meczach Holendrzy mają komplet sześciu punktów i niezależnie od wyniku meczu Kamerun – Dania będą liderem Grupy E. Jeśli w wieczornym pojedynku padnie remis – podopieczni Berta van Marwijka awans będą mieli już pewny. Japonia ma na razie trzy punkty.
