MŚ: Przed meczem Argentyna – Nigeria
Dla Argentyny to już piętnaste mistrzostwa świata w historii. Przed czterema laty na niemieckich boiskach prowadzony wówczas przez Jose Pekermana zespół dotarł do ćwierćfinału, gdzie po rzutach karnych musiał uznać wyższość drużyny gospodarzy.
Nigeryjczycy po raz ostatni na mundialu grali w 2002 roku. Wówczas nie zdołali wyjść ze swojej grupy, remisując jedno spotkanie i doznając dwóch porażek. Wówczas po raz ostatni mierzyli się także w meczu o punkty z Argentyną. Spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem 1:0 faworyzowanych Argentyńczyków.
W eliminacjach faworyzowani Argentyńczycy awans wywalczyli nie bez problemu. Zespół zajął bowiem dopiero w czwarte miejsce w tabeli. W osiemnastu rozegranych spotkaniach Argentyńczycy doznali aż sześciu porażek. Kibice liczą, że w RPA ich drużyna nie będzie tak często zawodzić i odniesie sukces.
Nigeryjczycy eliminacje przebrnęli bez porażki. W pierwszej fazie wygrali swoją grupę bez straty punktu, między innymi dwukrotnie pokonując Republikę Południowej Afryki. W decydującej rundzie o jeden punkt wyprzedzili Tunezję.
W ramach przygotowań do finałów mistrzostw świata Argentyńczycy w maju rozegrali dwa towarzyskie spotkania i odnieśli dwa efektowne zwycięstwa. Najpierw pokonali 4:0 Haiti, a następnie rozbili 5:0 Kanadę. Z kolei Nigeryjczycy w ostatnich tygodniach rozegrali trzy sparingi. Najpierw remisowali z Arabią Saudyjską i Kolumbią, a w ostatnim test-meczu pokonali Koreę Północną.
Obie drużyny będą mogły zagrać w najsilniejszych składach. W Argentynie martwią się jedynie o dyspozycję swojej największej gwiazdy Lionela Messiego, który jest zmęczony długim sezonem i nie wiadomo w jakiej formie będzie podczas finałowego turnieju.