MŚ: Przed meczem USA – Ghana
Mecz Amerykanów z jedyną grającą jeszcze w turnieju ekipą z Afryki, zostanie rozegrany w Rustenburgu. Kibice spodziewają się efektownego spotkania, bowiem oba zespoły dały się poznać w dotychczasowych meczach jako nastawione ofensywnie i grające ładny dla oka futbol.
Zespół Boba Bradleya wygrał grupę C, mimo iż zdobył tylko pięć punktów. Amerykanie nie przegrali jednak meczu, pokazując przy tym, że zawsze walczą do końca. W każdym ze spotkań to oni ustalali końcowy wynik – w meczu z Anglią (1:1), Słowenią (2:2), a zwłaszcza z Algierią (1:0), kiedy bramkę dającą awans zdobyli w ostatnich sekundach.
Reprezentacja Ghany, mimo ofensywnej gry, strzeliła dotąd tylko dwie bramki i to obie z rzutów karnych, skutecznie egzekwowanych przez Asamoah Gyana. W ten sposób wygrała 1:0 z Serbią, zremisowała 1:1 z Australią, przegrała też 0:1 z Niemcami.