Świat

MTS: Niepodległość Kosowa zgodna z prawem

O zbadanie tej sprawy zwróciła się Serbia, która twierdzi, że secesja Kosowa z 2008 roku naruszyła jej terytorialną integralność. Przewodniczący Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości Hisashi Owada uzasadnił, że prawo międzynarodowe nie zakazuje ogłaszania deklaracji niepodległości. Opinię poparło 10 sędziów, czterech było przeciwko.

Po jej ogłoszeniu serbskie władze zapowiedziały, że nigdy nie uznają niepodległości Kosowa. Z kolei prezydent Kosowa uznał, że opinia usuwa wszelkie wątpliwości dotyczące niepodległości jego kraju i zaapelował o jej uznanie do państw, które do tej pory tego nie zrobiły. Opinię Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości poparły Stany Zjednoczone. Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton wezwała wszystkie państwa, w tym Serbię, do uznania niepodległości Kosowa. Prezydent Serbii zapowiedział już, że jego kraj nigdy tego zrobi. “Uważamy, że jednostronna, uzasadniana etnicznymi racjami, secesja jest niezgodna z celami Narodów Zjednoczonych” – podkreślił Boris Tadić. Także władze Rosji, które nie uznają Kosowa jako samodzielnego państwa, zapowiedziały, że opinia Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości nie wpłynie na zmianę ich stanowiska. Rosyjskie MSZ w specjalnym oświadczeniu podkreśliło, że rozwiązanie kwestii Kosowa jest możliwe wyłącznie przez rozmowy zainteresowanych stron, w oparciu o rezolucję ONZ. Pośrednictwo w negocjacjach między Belgradem a Prisztiną zaoferowała szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.

Wcześniej dowódca stacjonujących w Kosowie sił NATO zapowiadał, że będą one w pełnej gotowości na ewentualne rozruchy jakie może wywołać decyzja sądu. W tej chwili nie ma informacji o jakichkolwiek niepokojach. Minister spraw zagranicznych Serbii Vuk Jeremić zaapelował o zachowanie spokoju do swoich rodaków zamieszkujących północne Kosowo.

Do tej pory niepodległość Kosowa uznało 69 krajów ze 192 należących do Organizacji Narodów Zjednoczonych – wśród nich także Polska. Uznaniu niepodległości sprzeciwia się między innymi Rosja, a także wiele krajów, w tym między innymi te, które obawiają się, że do podobnych secesji mniejszości narodowych może dojść na ich terytorium. Według obserwatorów opinia w sprawie Kosowa może stać się impulsem dla innych ruchów separatystycznych na całym świecie.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Serbia uważa Kosowo ze swoje historyczne ziemie, jednak obecnie jest ono zamieszkane w 90 procentach przez Albańczyków. Pod koniec lat 90-tych doszło tam do eskalacji konfliktu zbrojnego, który w 1999 roku zakończyły bombardowania NATO i ustanowienie administracji ONZ w tym regionie. Dwa lata temu Kosowo jednostronnie ogłosiło niepodległość.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button