Murem za kamienicą

– Jest perełką naszego miasta, wizytówką. Jak się wjeżdża do Bytomia od strony Katowice czy Siemianowic to ta kamienica jest taka charakterystyczna. Kamienica ta nie doświadczyła szkód górniczych jak większość kamienic w Bytomiu, są to raczej zaniedbania użytkowników – mówi Edward Nowak, mieszkaniec Bytomia.
– To ostatnia szansa dla tej kamienicy. Uznaliśmy, że jeżeli teraz nikogo nie zainteresujemy kupnem tej kamiennicy, a cena jest atrakcyjna bo wynosi 400 tys. zł, a także podjęciem działań ratunkowych, zabezpieczających, a później także restauracyjnych to mamy świadomość, że obecna właścicielka kamienice wyburzy. Nie pozostanie nic więcej prócz gruzowiska – mówi Grzegorz Nowak, radny Bytomia.
– Jeżeli będzie dobra wola wszystkich stron czyli m.in. wojewódzkiego konserwatora zabytków – chodzi o wpisanie tej kamienicy do rejestru zabytków – wtedy nie dojdzie do wyburzenia – mówi Mariusz Wójcik, mieszkaniec Bytomia.