Region

Muzyczna metoda

Katowicką Akademię Muzyczną wzięli przebojem. Zespoły, muzycy, a przede wszystkim nauczyciele. Wszystko po to, by kontynuować ideę Zoltana Kodalya – węgierskiego kompozytora, który propagował naukę muzyki w szkołach. – Tak jak uczymy się ojczystego języka, tak wskazane jest dla rozwoju dziecka poznać język muzyczny, czyli zacząć się nim dobrze posługiwać – podkreśla dr Anna Waluga, organizatorka sympozjum.

To właśnie języka muzyki uczy Gail Godfrey z Australii. W drodze do Katowic spędziła 2 dni. Było warto. – Relacje w naszej społeczności kodalyowskiej są naprawdę międzynarodowe, to dobrze, że Australia ma tylu nauczycieli uczących według metody Kodajlya – przyznaje Godfrey z Kodely Music Education of Australia.

Muzycy i pedagodzy z całego świata katowicką uczelnią są mocno zaskoczeni. Mocno i pozytywnie. – Już wczoraj zachwyciła mnie wasza sala koncertowa, dźwięk jest świetny! – mówi prof. Fung-Ching Cheng z National University of Tainan.

Tak świetnie nie jest już z edukacja muzyczną w polskiej szkole – zauważają specjaliści. Wszystko dlatego, że muzyka często nie idzie w parze ze szkolnymi priorytetami. A zmiany w tej kwestii są niezbędne. – To jest wielkie zadanie, które stoi przed edukacją w szkołach, w domach kultury – uważa Barbara Bańska, kierownik zespołu “Tysiąclatki”. Pytanie brzmi czy z tym problemem uporamy się śpiewająco?

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button