Region

Mylący znak

Uwagę na wiodące w pole znaki … parkingowe, zwrócił radny Jan Bosak. Okoliczni mieszkańcy donieśli mu, że wiele wycieczek zatrzymuje się we wspomnianym miejscu: Tak było również w przypadku uczniów z Bytomia. Znaleźli się na połączeniu rzeki Biała Przemsza z rzeką Bobrek, co według nich mogłoby oznaczać, żeto jest Trójkąt Trzech Cesarzy. Dopiero po interwencji innych ludzi znaleźli właściwe miejsce. Chciałbym żeby więcej nie dochodziło do takich pomyłek.

Zgadza się z tym Kazimierz Białos, który mieszka tuż przy wspomnianym parkingu: Przyjeźdżają, na parkingu zostawiają samochody i pytają, jak tam dojść. I ja ich kieruję w odpowiednim momencie. Znaczy pokazuję, w jakim kierunku należy się udać.

 Według urzędników odpowiedź na zarzuty jest tylko jedna. Miejsce jest oznakowane na razie w taki sposób, jaki był możliwy do oznakowania. To znaczy jest oznakowany sam parking, wyraźnie parking, a nie dojazd Wygląda na to, że jeszcze długo na parkingu znaki będą się kończyć. Stanisław Czekalski z sosnowieckiego PTTK-u chciałby, żeby urokliwy szlak prowadzący do trójkąta był lepiej oznakowany. Widzi jednak jeden problem: Nie możemy tego zrobić, bo grupy mogłyby nam zarzucić narażanie na niebezpieczeństwo przejścia wprost przez niebezpieczną, ruchliwą ulicę Orląt Lwowskich. I stąd cały problem. Ruchliwa ulica jest kolejnym problemem. Jak gwarantują urzędnicy wkrótce ma powstać pod nią specjalne przejście. Jednak na razie, by zobaczyć miejsce styku trzech granic trzeba pokonać kilka innych przeszkód.

Marta Sudnik

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button