Na Kościuszki pieszym znaki są obojętne

Teoretycznie znak zakazuje ruchu pieszych. Jednak tylko teoretycznie, bo praktycznie, nawet tak duży zakaz, można przeoczyć. – Nie widziałam. Ale i tak tutaj wszyscy chodzą, a poza tym jak mamy inaczej przejść jak tam jest połowa drogi, a wszyscy się spieszą do pracy, do szkoły i tak dalej – mówi jedna z przechodzących. Rzeczywiście, zgodnie z literą prawa, jest niewiele, ale jednak dalej. Jakieś sto metrów, bo trzeba przejść przez pasy na drugą stronę ulicy i okrążyć miejsce remontu.
Jednak mimo jasnych komunikatów, tłumaczenia są bardzo różne. Jedno z nich, to tłumaczenie na kierowcę. – Ja na znaki patrzę jako kierowca i ja teraz proszę zobaczyć idę z pociągu, jestem zamyślony, więc przechodnie nie chodzą i nie patrzą na znaki – mówi jeden z łamiących zakaz. A powinni, bo jak podkreślają policjanci, taka samowolka jest niebezpieczna i w najlepszym wypadku może się odbić jedynie na stanie konta. – Naruszenie przepisów dotyczących znaków pionowych, czyli zakaz ruchu pieszych, to jest 50 zł mandatu, przechodzenie w miejscu niedozwolonym również mandat 50 złotych. No być może one trochę za niskie są w tej sytuacji – mówi mł. asp. Jacek Prokop z Wydziału Ruchu Drogowego. Pewnie za niskie i w tym miejscu jeszcze mało skuteczne, bo ci którzy pilnują przestrzegania przepisów, także z ostrością spostrzegania znaków mają problem. Jednak gdy już wkroczą do akcji, z reguły słyszą podobne wymówki.
– Wszyscy chodzą, więc w sumie na tym polega cały problem, że chyba oznakowanie nie jest najbardziej czytelne – mówi jeden z pieszych. Zupełnie czytelne za to, jest dla socjologa Piotra Kulasa, zachowanie łamiących ten przepis. – Brak szacunku do prawa i brak szacunku w ogóle do tego typu znaków, wynika bardzo często z tego, że ludziom się wydaje, że one są postawione nie w tym miejscu, co trzeba, albo nie widzą potrzeby, dla której one są postawione – mówi dr Piotr Kulas, socjolog z Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej. Tutaj potrzeba jest aż nadto widoczna. Niestety, również aż nadto widoczne jest to, jak niektórzy łamią prawo.