RegionWiadomość dnia

Najbogatsze miasto – na Śląsku

Im grubszy tym lepszy, bo od wyglądu ważniejszy jest jego wsad. – Wprawdzie o pieniążkach się nie mówi, ale nie narzekam. Jest to emerytura taka, że mi wystarcza – mówi Ewa Lampart, emerytka. Powodów do narzekania nie powinna mieć zdecydowana większość mieszkańców tego miasta. Przynajmniej, jeśli wierzyć najnowszym statystykom. – Jastrzębie-Zdrój, miasto na prawach powiatu jest miastem o najwyższych zarobkach w Polsce. Za nim mamy powiat lubiński, który jest w województwie dolnośląskim, na trzecim miejscu mamy Katowice – informuje Grażyna Witkowska, Urząd Statystyczny w Katowicach.

Na szczyt długiej listy Jastrzębie wspięło się dzięki niemu. Górę pieniędzy daje mu to bogactwo naturalne. To właśnie przez górnictwo średnia płaca wynosi tu ponad sześć tysięcy złotych brutto. W sąsiednim Wodzisławiu Śląskim o ponad 3500 tysiąca mniej. – Dochody naszych mieszkańców, naszych podatników z roku na rok wzrastają. Przekłada się to także na kwotę podatku uiszczonego do budżetu państwa. Wzrost podatku z tego tytułu wynosi ponad 10 milionów złotych – informuje Alina Paszek, Urząd Skarbowy w Jastrzębiu-Zdroju. – Na rękę w ścianie cztery tysiące. Jeszcze jak ktoś ma dzieci, sam pracuje, żona nie pracuje, to jest ciężko. Teraz wszystko idzie do góry – mówi Mirosław Onik, górnik dołowy, mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju.

Praca na dole ciężka, to i wymagania wysokie. Górnicy z Jastrzębia, choć w branży zarabiają najlepiej w kraju, od kilku miesięcy straszą strajkiem. Domagając się… podwyżek. – W ubiegłym roku średnia płaca ukształtowała się na poziomie 7,5 tys. brutto i była rzeczywiście wysoka. Natomiast w tym roku jest niższa, to jest 6,7 tys. Mówimy o płacy po 8 miesiącach, natomiast jeszcze w tym roku pracownicy kopalni nie otrzymali ani czternastki ani Barbórki – tłumaczy, Katarzyna Jabłońska-Bajer.

Nie każdemu jednak, kto został górnikiem się upiekło. Tadeusz Nowodziński też pracował pod ziemią. Po wypadku trafił na rentę. O średniej płacy kolegów po fachu nawet nie marzy. – 1500 zł, co to jest dzisiaj. 1500 zł, we dwoje musimy wyżyć. Mieszkanie utrzymać i wszystko. Człowiek jest zmuszony dorabiać – mówi Tadeusz Nowodziński, rencista.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Mimo wszystko życie w Jastrzębiu do kosztownych nie należy. Cena za metr kwadratowy mieszkania wynosi nieco ponad dwa tysiące złotych. Średnia krajowa za to 4100. – Na pewno warto się tutaj osiedlić, ze względu nawet na cenę mieszkań. Mamy tańsze niż w Rybniku czy innych regionach – zachęca Izabela Chudecka, prowadzi biuro nieruchomości.

Tanie mieszkania, niższe niż w pozostałych miastach regionu bezrobocie, wysokie zarobki. I nic na razie nie wskazuje na to, by śląskie Eldorado miało oddać palmę pierwszeństwa komuś innemu.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button