Kraj

Nałęcz: Spór pomiędzy polskimi politykami był wyreżyserowany przez Rosjan

Tomasz Nałęcz dodaje, że Prawu i Sprawiedliwości zaistniała sytuacja jest na rękę, ponieważ ta partia ze sprawy smoleńskiej postanowiła zrobić główny temat kampanii wyborczej. Dodał, że “tę sytuację aranżuje Moskwa i te strzały do kołczanu PiS-u przeciwko polskiemu premierowi włożyła Moskwa”.

Prezydencki doradca sprzeciwia się porównywaniu katastrofy smoleńskiej do zbrodni katyńskiej, co może wynikać z niektórych wypowiedzi polityków i rodzin ofiar wypadku. Jego zdaniem, używanie określeń typu “rodziny katyńskie 2010” jest stawianiem znaku równości między wypadkiem samolotu a zbrodnią katyńską. Takie porównania byłyby zasadne, gdyby w Smoleńsku doszło do zamachu – dodał Tomasz Nałęcz.

Odnosząc się do zarzutów, że polski premier zbyt późno wypowiedział się na temat raportu MAK, Tomasz Nałęcz podkreśla, że nad odpowiedzią musieli pracować eksperci, którzy potrzebowali trochę czasu na przygotowanie argumentacji. Prezydencki doradca przypomniał, że po publikacji rosyjskiego raportu wypowiedział się szef MSWiA Jerzy Miller, który między innymi bronił pamięci generała Andrzeja Błasika, w którego krwi podczas sekcji zwłok znaleziono ślady alkoholu.

Komentując stwierdzenie Donalda Tuska, który wczoraj w Sejmie powiedział, że pochodnie na Krakowskim Przedmieściu niczego nie oświetlą, a mogą coś podpalić, Tomasz Nałęcz przyznał premierowi rację. Prezydencki doradca uznał, że szef rządu swoją wypowiedzią nie naruszył niczyjej godności.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button