– 22 stycznia 2015 roku doszło do kradzieży rozbójniczej w sklepie "Biedronka". Trzech młodych mężczyzn weszło do sklepu na ul. Beskidzkiej w Chorzowie. Pracownik ochrony zauważył na kamerach monitoringu moment kradzieży butelki whisky, dezodorantów oraz maszynek do golenia. Kiedy mężczyźni wraz ze skradzionymi przedmiotami zbliżyli się do wyjścia ze sklepu, pracownik ochrony próbował ich zatrzymać. Mężczyźni pobili ochroniarza, uderzając go pięściami po całym ciele, a następnie uciekli – przypominają chorzowscy policjanci.
Dzięki temu, że wizerunek bandytów trafił do mediów (na naszej stronie informację obejrzało kilkadziesiąt tysięcy osób!), policjantom udało się namierzyć sprawców. Okazało się, że są mieszkańcami Zabrza. W mieście odpowiednio zajęli się nimi tamtejsi funkcjonariusze. Oprawcy mają 19, 26 i 28 lat.
– Mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Chorzowie, gdzie zostały przedstawione im zarzuty za kradzież oraz pobicie. Za popełnione przestępstwa grozi im do 10 lat pozbawienia wolności – donosi biuro prasowe chorzowskiej komendy.