Nawałnice nad Słowacją i Austrią

Błotne lawiny zniszczyły kilkanaście domów w Preszowie na wschodniej Słowacji. Kilkadziesiąt dalszych jest zagrożonych. Mieszkańców ewakuowano. W mieście, zalanym przez czerwcową powódź, znów ogłoszono stan klęski żywiołowej.
Nawałnice zatopiły domy, gospodarstwa rolne i obiekty przemysłowe w Burgenlandzie, Styrii, Górnej i Dolnej Austrii. Strażacy mówią o “piekle, które waliło się z nieba”. Po 45-minutowej ulewie wezbrane wody potoku zalały do wysokości 2,5 metra miejscowość Zoebern w Dolnej Austrii. Na parkingu w pobliżu miejscowości Hartberg zginęła 60-kobieta, która postanowiła przeczekać ulewę na parkingu w samochodzie. Woda porwała jej auto i 20 innych pojazdów wrzucając samochody do wezbranej rzeki. W Burgenlandzie żołnierze ocalili w ostatniej chwili kilkadziesiąt osób, które usiłowały bronić swoich domów workami z piaskiem.
Fatalne warunki panują również na austriackich autostradach. Doszło do wielu wypadków. Na autostradzie S-1 w pobliżu Wiednia zginął wiceprzewodniczący Sądu Najwyższego Austrii, kiedy jego wóz uderzył na śliskiej jezdni w barierę mostu. Zalana jest międzynarodowa autostrada A-2 z Wiednia do Włoch w rejonie Pingau.
Prognozy nie są dobre. Synoptycy ostrzegają przed burzami i nawałnicami, które grożą wschodniej Austrii i Słowacji.