Nawet 4.20 za godzinę. Od 21 maja parkowanie w Katowicach droższe

21 maja 2021

0 2 minut czytania

Parkowanie w Katowicach jest od piątku droższe. Kierowcy za pierwszą godzinę płaca teraz o złotówkę więcej.

Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00

-To jest 3 zł za pierwszą godzinę, 3,6 zł za drugą, 4,2 zł za trzecią i 3 zł za każdą kolejną. Zmianie uległy też opłaty dodatkowe za brak ważnego biletu parkowania. Do tej pory było to 50 zł. Teraz jeśli ktoś w ciągu siedmiu dni uiści tę opłatę, to zapłaci 100 zł, a jeśli ktoś przekroczy ten termin, to czeka go już opłata w wysokości 200 zł – mówi Michał Łyczak, UM Katowice.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Tak niewielka podwyżka była wielokrotnie krytykowana przez radnych miejskich i dzielnicowych. Raczej nie zrobi na kierowcach wrażenia.

-Czytam właśnie. 3 złote pierwsza godzina. -Zmieniło się od dzisiaj. Myśli pani, że to dużo czy mało? -Rzadko parkuję w Katowicach, nie jeżdżę w ogóle do centrum. Dzisiaj wyjątkowo, bo muszę coś załatwić. -A łatwo zaparkować? -Nie szukałam długo miejsca. Podjechałam i od razu znalazłam – mówi Lidia, mieszkanka Katowic.

Jednak zazwyczaj, zwłaszcza rano, zaparkować nie jest łatwo. Miała to zmienić budowa dwóch centrów przesiadkowych. Na razie jednak zbyt dużą popularnością się nie cieszą i zdaniem niektórych, raczej nie będą.

-Jak ktoś ma dojeżdżać do pracy 30-40 km, w tym centrum przesiadkowym zostawiać auto i na przykład tracić 20 minut, żeby z powrotem dojechać pod miejsce pracy, to myślę, że to się nie opłaca i każdy będzie parkował w mieście – mówi Dawid Duda, mieszkaniec Katowic.

Chyba że ceny za parkowanie znacząco wzrosną, a władze miasta będą konsekwentne w walce z nielegalnym parkowaniem.

-Miasto jest zdeterminowane i planuje utworzenie śródmiejskiej strefy płatnego parkowania oraz utworzenie śródmiejskiej strefy płatnego parkowania na obszarze centrum Katowic. Konsultacje w tym zakresie będą przeprowadzane z mieszkańcami w przyszłym miesiącu, czyli w czerwcu – mówi Bogusław Lowak, naczelnik wydziału transportu UM Katowice.

Jeśli tak się stanie, parkingi przy centrach przesiadkowych mają szansę się zapełnić. Na razie statystyki centrów wyglądają bardzo skromnie.

-W Zawodziu prawie 4 tys., a na Brynowie prawie 2 tys. – mówi Konrad Wronowski, MZUiM Katowice.

Od otwarcia centrów przesiadkowych, które kosztowały łącznie około 190 mln zł, minęło już prawie pół roku. Projekt uchwały wprowadzającej kolejne zmiany w zasadach parkowania w Katowicach ma być gotowy jesienią.