NBA: Porażka Phoenix Suns; Gortat zdobył 11 punktów

Trener Phoenix zdecydował się wystawić w pierwszej piątce dwóch nominalnych centrów. Żadnym z nich nie był jednak Marcin Gortat, rozpoczynający spotkanie z ławki rezerwowych. Polak grał łącznie przez 17 minut i rzucił w tym czasie 11 punktów. Trafił 5 z 8 rzutów z gry oraz jedyny rzut osobisty. Ponadto miał 3 zbiórki. Trzykrotnie też faulował, raz tracił piłkę. Tyle samo punktów co Gortat miał center pierwszej piątki Channing Frye oraz rezerwowy Goran Dragić. Po 15 mieli Steve Nash i Vincent Carter.
Phoenix Suns stopniowo oddalają się od udziału w play-off. Obecnie zajmują 10. miejsce w Konferencji Zachodniej z dorobkiem 15 zwycięstw i 21 punktów.
Natomiast koszykarze Los Angeles Lakers pokonali najgorszy zespół NBA aż 112:57. Gospodarze stracili najmniej punktów w historii zespołu. Dotychczas rekordowo niska rywali Lakers wynosiła 66 punktów. Cavaliers zdecydowanie pobili ten niechlubny rekord. Już po pierwszych dwóch kwartach Lakers prowadzili 57:25. To spowodowało, że Phil Jackson zaczął oszczędzać niektórych zawodników. Najdłużej – przez 31 minut zagrał Pau Gasol. Kobe Bryant spędził na parkiecie 25 minut. Lakers podzielili się zdobyczą punktową. Najwięcej – tylko 15 – zdobył Andrew Bynum.
Minnesota Timberwolves przegrali z San Antonio Spurs 96:107. Było to szesnaste z rzędu zwycięstwo gości nad tym rywalem. Dla gospodarzy była to piąta porażka z rzędu. Timberwolves w ciągu 10 sekund trzeciej kwarty złapali pięć technicznych fauli. Dwa z nich otrzymał trener Kurt Rambis. Goście wykorzystali wówczas wszystkie pięć rzutów osobistych i doszli od stanu 68:62 do 73:62.
Dwunaste zwycięstwo na wyjeździe odnieśli New York Knicks, którzy pokonali Portland Trail Blazers 100:86. 23 punkty dla gości rzucił Amare Stoudemire. 17 punktów i 14 zbiórek miał natomiast Raymond Felton.
Dużo punktów padło w meczu drużyn z dołów NBA. Washington Wizards pokonali po dogrywce Sacramento Kings 136:133. Dla zwycięzców 43 punkty – najwięcej w karierze – rzucił Nick Young.
Philadelphia 76ers przegrali z Indiana Pacers 103:111. Dla gości było to pierwsze wyjazdowe zwycięstwo od 30. listopada. 27 punktów dla nich rzucił Danny Granger.
Z powodu śnieżycy nie odbyło się spotkanie Atlanta Hawks-Milwaukee Bucks.
Wyniki:
Los Angeles Lakers-Cleveland 112:57
Minnesota-San Antonio 96:107
Portland-New York 86:100
Washington-Sacramento 136:133 (dogrywka)
Philadelphia-Indiana 103:111
Denver-Phoenix 132:98


