Niemcy/ Lufthansa po strajku
Piloci Lufthnasy o północy powrócili do pracy, ale samoloty niemieckich linii lotniczych nadal latają dziś według planu awaryjnego przygotowanego z myślą o strajku. Według rzecznika Lufthansy, dziś odprawionych zostanie tylko połowa połączeń z regularnego rozkładu lotów. To samo dotyczy należących do przewoźnika tanich linii Germanwings.
Dopiero w piątek sytuacja ma wrócić do normy. Lufthansa tłumaczy to skomplikowaną logistyką operacji. Wiele maszyn i załóg najpierw musi bowiem dotrzeć do miejsca rozpoczęcia lotów rejsowych. Duża część samolotów nadal stoi na największych niemieckich lotniskach – we Frankfurcie nad Menem i Monachium, gdzie miały pozostać do czwartku.
Zaplanowany na cztery dni strajk został przerwany po tym, jak wczoraj wieczorem reprezentujący pilotów związek zawodowy „Cockpit” i dyrekcja Lufthansy zawarły kompromis przed sądem we Frankfurcie. Związkowcy zobowiązali się do przerwania strajku do 8 marca. W tym czasie obie strony mają szukać porozumienia w sporze o płace i gwarancje miejsc pracy pilotów.