Niepotrzebny remont

Władze Bytomia chcą za prawie 6 mln złotych remontować część budynku urzędu miejskiego. Dobra gospodyni najpierw dba o rodzinne i dzieci a dopiero potem pokaz i na pokaz. A tu robi się odwrotnie – uważa Józef Salbert Odwrotnie bo jak mówią mieszkańcy sypie sie połowa miasta – w tym wiele budynków którymi miasto zarządza.
Brak remontu doskwiera szczególnie dzieciom. Był basen – teraz został im tylko ten brodzik. Anna Niewrzela mówi, że dla jej wnuka i setek innych dzieci to wielka strata: Chodził tu przynajmniej raz w tygodniu. Ze mną albo z rodzicami. A teraz jeździ do rudy. Przydał by się basen nie tylko dzieciom. Urzędnicy mówią – remont będzie. Ale wszystko po kolei: Trzeba przyjrzeć się czasowi w jaki napotkaliśmy kolejne problemy – tłumaczy Katarzyna Krzemińska- Kruczek, UM w Bytomiu.
O problemach z basenem władze miasta dowiedziały się gdy inspektor budowlany go zamknął. Czyli już prawie pół roku temu. Co gorsze od tego czasu nic się nie zmieniło. Pierwszy etap to jest termo modernizacja . Czyli wymiana dachu i wszystkich okien. To jest rząd gdzieś 4 – 5 mln złotych – wyjaśnia Janusz Sosinka, kierownik basenu. I jak na złość tu brakuje mniej niż tu będzie wydane. A jak mówi radny Mariusz Wołosz żeby wyremontować urząd miasto będzie musiało zaciągnąć kolejną pożyczkę: Do tej pory wszystkie rzeczy które były robione były robione za normalne kredyty komercyjne. Nie tędy droga gdyż to zaprowadzi miasto do szybkiego zadłużenia do wymaganego limitu. Bo kredyty nie mogą przekroczyć 60% rocznych dochodów miasta. Urzędnicy twierdzą, że tak się nie stanie – bo pieniądze na remont jakoś w kasie miejskiej się znajdą. Ale ta inwestycja i tak dziwi ekonomistów. Zdaniem Michała Szczepanika czasy kryzysu powinny dyktować warunki: To jest oczywiste, że lepiej budować infrastrukturę, tworzyć nowe miejsca pracy. To dla miasta jest jeden z ważniejszych czynników i jedna z ważniejszych inwestycji. Pocieszeniem jest to że konkurs na koncepcje architektoniczną nie został rozstrzygnięty. I wciąż jest cień szansy że władze miasta zamiast ogłosić następny konkurs po prostu zrezygnują.