Niesiołowski: nie ma potrzeby nowelizacji budżetu
Poseł PO zaznaczył, że przedłużyłoby to i utrudniło wypłatę odszkodowań dla powodzian. Jednak jak dodał w Programie Pierwszym Polskiego Radia, jeśli zajdzie potrzeba noweli, to rząd nie będzie się wahał i zrobi wszystko, by pomóc mieszkańcom zalanych terenów. Stefan Niesiołowski powołał się przy tym na opinię ministra finansów, który zapewnia, że w obecnej sytuacji rezerwa budżetowa wystarczy na pokrycie kosztów odbudowy infrastruktury i wypłatę zapomóg.
Podejmowanie szybkich, nieprzemyślanych decyzji w sprawie wsparcia dla terenów zniszczonych przez żywioł w trakcie kampanii wyborczej, byłoby spektaklem medialnym kosztem powodzian. Poseł Platformy Obywatelskiej dodał, że jeszcze nie można oszacować wszystkich zniszczeń, gdyż druga fala kumulacyjna na Wiśle dociera dopiero do Warszawy.
Wicemarszałek Sejmu ocenia też, że mimo strat, jakie dotknęły południową Polskę, uda się w sposób sprawny przeprowadzić wybory prezydenckie. Jego zdaniem sytuacja nie zmusza nas do przesunięcia wyborów. Gdyby tak się stało – zaznaczył Niesiołowski – miałoby to poważne konsekwencje polityczne.
Poseł PO odniósł się też do apelów niektórych polityków, by w trakcie kampanii wyborczej, politycy powstrzymali się od odwiedzania terenów dotkniętych powodzią. Jak zaznaczył, gdyby przedstawiciele rządu nie odwiedzali powodzian, spotkaliby się z zarzutem o braku zainteresowania. Niesiołowski zaznaczył, że wizyta premiera czy pełniącego obowiązki prezydenta Bronisława Komorowskiego jest wyrazem troski o obywateli i sposobem motywowania samorządów, do sprawnej walki z wielką wodą.