Sport

Niespodzianka w Rudzie Śląskiej

Tylu widzów na trybunach w Rudzie Śląskiej nie było od dawna. Okazja była jednak wyjątkowa. Do Halemby przyjechał najbardziej utytułowany polski futsalowy klub – chorzowski Clearex.

Gospodarze nie przestraszyli się jednak 5-krotnego mistrza Polski i od początku grali szybko i agresywnie. Brakowało jednak skuteczności zarówno Jackowi Helwigowi jak i Tomaszowi Hajncowi. Gwiazda atakowała, ale jak to w piłce bywa… bramkę zdobył Clearex. Najlepszy strzelec chorzowian Andrzej Szłapa zachował się niczym profesor i strzelił swojego 14 gola w sezonie.

W drugiej połowie obraz gry niewiele się zmienił no może z tą różnicą, że gospodarze byli jeszcze bardziej nieskuteczni i grali jeszcze ostrzej. Efekt? Szybko złapane 6 przewinienie i w konsekwencji już w 31 minucie Rafał Jarzmik stanął przed szansą zdobycia bramki z przedłużonego rzutu karnego. Okazji jednak nie wykorzystał.

A jak wykorzystywać przedłużone rzuty karne pokazał na 43 sekundy przed końcem Piotr Lokwenc, który pięknym uderzeniem wyrównał na 1-1.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Ostatecznie Gwiazda Ruda Śląska sensacyjnie zremisowała z Clearexem Chorzów 1-1. Co ciekawe był to pierwszy remis zawodników Słowomira Palucha w tym sezonie. Dzięki niemu Gwiazda awansowała na 11 miejsce w ligowej tabeli. Clearex z kolei spadł na 7 pozycję.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button