RegionWiadomość dnia

Nietypowe kalendarze

Niełatwo ugasić emocje, patrząc na strażaków w kobiecym wydaniu. W swoim kalendarzu miejsca w wozach bojowych, ochotnicy z niewielkiej Połomi ustąpili miejsca koleżankom z rodzinnej wsi. Debiut w roli modeli odpuścili sobie w tym roku, jak twierdzą z nieśmiałości. Ale kalendarz ma zasilić pustą kasę ochotniczej straży, która po dwudziestu latach reaktywowała działalność. – Chłopcy mieli dziurawe węże, pożyczoną pompę, której teraz nie ma. Zrodził się pomysł i od tej pory kilka sesji, kilka spotkań z dziewczynami i tak powstał kalendarz – mówi Mieszko Mrozek, pomysłodawca kalendarza, fotograf.

Nakład 500 egzemplarzy jest już niemal na wyczerpaniu. Dwanaście miesięcy z sześcioma młodymi strażaczkami emanują kobiecością, ale nie zawstydzają. – Nie było stresującej sytuacji, że w jakiejś ostrej wersji, ale takiej zabawnej, humorystycznej, było dużo radości – zdradza Angelika Hajn, wystąpiła w strażackim kalendarzu.

Radość będzie, gdy rozpoczną strażacką działalność z nowym sprzętem. Na razie do boju pędzą wozem w stylu retro własnej konstrukcji. – Nasz ciągnik będzie służył jako rozrywka, w ramach humoru, ale jako tako do akcji nie może być używany, musimy pomyśleć nad zakupem samochodu – mówi Piotr Woldan, naczelnik OSP Połomia.

Urzędniczki częstochowskiego magistratu szukały dwunastu idealnych facetów do kalendarza wśród kolegów z pracy. 2011 był rokiem kobiet, dlatego panie sygnalizowały, że na kartach 2012 w rolach głównych powinni wystąpić panowie. – Mamy dość dużo sygnałów od instytucji silnie sfeminizowanych. Panie zdecydowanie chcą mieć na ścianach przystojnych facetów – stwierdza Aleksander Wierny, naczelnik Wydziału Kultury UM w Częstochowie.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Wśród tych wybranych przystojniaków szef zespołu radców prawnych i spec od europejskich funduszy. Kalendarzowy kwiecień to Rafał Bednarz – kierownik Urzędu Stanu Cywilnego. Model debiutant przyznaje, że nie tylko żonie spodobał się w nowej roli. – Śmialiśmy się z kolegami, że odtąd nasze życie dzieli się na przed i po kalendarzu, ale nas to nie dotyczy, raczej to nie jest nasze życie, nasza przyszłość – stwierdza.

Odzienie w kalendarzach dla panów, nie ogrywa dużej roli. 12 profesjonalnych modelek w stroju Ewy reklamuje miejsce, gdzie nagość jest na porządku dziennym. – Po dwóch tygodniach, jak mamy ten kalendarz, to mamy bardzo wiele zapytań od pań, żeby ten kalendarz, był w wersji dla pań, zastanowimy się, przemyślimy – deklaruje Leszek Pustułka, właściciel Term Rzymskich.

Strażacy o społeczne zaufanie zabiegać już nie muszą, za to urzędnikom ocieplenie wizerunku, stalowym spojrzeniem grudnia, czy rozśpiewanym majem z pewnością się przyda.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button