RegionWiadomość dnia

NIK w Parku Śląskim: Przebywanie w parku może zagrażać życiu! Zbyt drogi służbowy samochód prezesa

W raporcie dotyczącym działalności Parku Śląskiego wykazano wiele nieprawidłowości. Jedną z nich był zakup karuzeli SkyFlyer dla Śląskiego Wesołego Miasteczka. – Doszło do nierzetelnego działania władz śląskiego Wesołego Miasteczka. Dyrektor Wesołego Miasteczka poinformował opinię publiczną o wynikach przetargu, podczas gdy postępowanie nie było zakończone. O ile nie jest to naruszenie powszechnie obowiązujących norm, to w odbiorze społecznych mogło sugerować i mogło wzbudzać wątpliwości, co do wiarygodności przeprowadzenia przetargu – mówi Przemysław Witek, Najwyższa Izba Kontroli w Katowicach.

 

W swoim raporcie NIK zarzuca też władzom Parku, że te nie dbały wystarczająco o utrzymanie drzewostanu, przez co użytkownicy Parku – w tym rowerzyści – byli narażeniu na utratę zdrowia lub życia. – Wnosiliśmy do zarządu parku pisma w tej sprawie, żeby park zamiast zajmować się wycinaniem masowym drzew, zwracał uwagę na pielęgnację i usuwanie jakiś konarów nad alejkami drzew – mówi Barbara Mirek, Stowarzyszenie Nasz Park.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Kontrolerzy wytykają też prezesowi Arkadiuszowi Godlewskiemu niegospodarność, która dotyczyć miała wynajęcia do potrzeb służbowych wartego 150 tysięcy złotych samochodu. – Samochód, o którym pisze NIK w swoim raporcie, nie jest użytkowany już w spółce. Umowa najmu tego samochodu została zakończona. Moje pytanie: NIK nie był zachwycony, że to był taki samochód, a nie inny, od razu kiedy NIK to skontrolował, samochód zniknął. To zawsze jest tak, że niektórzy wolą wiosnę, inni lubią jesień. Dla nas liczą się fakty. W protokole kontroli NIK obszar pod tytułem wynajem samochodów został rozpatrzony pozytywnie – zaznacza Arkadiusz Godlewski, prezes Parku Śląskiego.

 

Pozytywnie takich działań nie oceniają jednak radni wojewódzcy. Michał Wójcik pod adresem władz Parku nie szczędzi słów krytyki. – Samochody są zbyt drogie, a sytuacja Parku jest zbyt trudna. Myślę, że dużo więcej można by powiedzieć o wynagrodzeniach, które piastują pewne stanowiska w parku, bo nie są to osoby na niższym szczeblu. To wszystko jest zgodnie z hasłem, by żyło się lepiej – niektórym – mówi Michał Wójcik, radny Sejmiku Śląskiego.

 

Zarząd Parku Śląsku problemu jednak nie widzi. W oficjalnym komunikacie dotyczącym raportu Najwyższej Izby Kontroli przyznaje się wyłącznie do zaniedbań dotyczących parkowego drzewostanu. W zakresie wniosków i rekomendacji pokontrolnych, Spółka zobowiązała się do ich wdrożenia. W kliku przypadkach np. utrzymania drzewostanu, stosowne działania zostały zrealizowane jeszcze przed sformułowaniem ostatecznej wersji dokumentu Najwyższej Izby Kontroli.

 

Drzewami jeszcze w trakcie kontroli zajęli się pracownicy parku. Raport NIK w swojej wymowie dla dyrekcji bardzo krytyczny. Chwalił jednak prezesa Godlewskiego za jedno.  – Uznaliśmy, że przywrócenie statutowej formy działalności Parku jest tutaj właściwe. Kontrolerzy na plus ocenili wyprowadzanie z terenu WPKiW działających tu jeszcze dwa lata temu na niejasnych zasadach punktów gastronomicznych i usługowych.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button