Noc bez procentów
Za przyjemność wypicia paru piw można zapłacić znacznie więcej niż kilkanaście złoty. Jest dosyć dużo takich klijentów, którzy no niestety wsiadają po alkoholu i jadą samochodem do domu- mówi Dorota Klimza, właścicielka lokalu.
Małgorzata Bartosz nie pije bo jedzie. Dlatego też bez oporów wzieła udział a akcji “Europejska Noc bez wypadku”: Jest to taki cel, który bardzo warto wspierać, także, że jest to problem, skoro istnieją takie akcje, i same fakty mówią o tym, że niestety zdarzają się wypadki spowodowane tym, że kierowcy są nietrzeźwi szczególnie w piatkowe i sobotnie noce. I to między innymi skłoniło Fundację Krzyś do walki z promilami za kierownicą: Chcemy przeciwdziałać pijaństwu na drogach, akcja wzięła się z tąd, że pijany kierowca w Belgi jechał po pijanemu i się zabił, chcemy przeciwdziałać takim wypadkom – tłumaczy Piotr Kimel z Fundacji. Temu miały służyć kontrolne opaski i alkomaty. Konsekwentni kierowcy, za wstrzemięźliwość zostali nagrodzeni koszulkami, bo jak się okazuje, nie dla wszystkich półki uginające się pod ciężarem butelek to gwarant dobrej zabawy – Iwona Woźniak i Aurelia Małcy świetnie się bawiły: Moja koleżanka zawsze przyjeżdza samochodem, mieszka w Siewierzu, i nigdy nie pije, była u mnie na urodzinach ostatnio, tydzień temu, również nie piła i ona nigdy nie pije i bardzo świetnie się bawi.
Właściciele klubów cieszą sie, kiedy goście dobrze sie bawią, ale jeszcze bardziej cieszy ich zysk. Tomasz Breś współwłaściciel klubu nie ukrywają także, że to właśnie na alkoholu zarabia się najlepiej: Prowadzimy biznes, też utarg w barach ma straszne znaczenie, natomiast nie na tym to polega, że nie będziemy zauważać jakiegoś tam problemu. A problem, rzeczywiście jest. Tylko wczoraj w województwie śląskim zatrzymano 41 pijanych kierowców. Bardzo budujące jest to, że młodzi ludzie, bez inicjatywy ze strony Policji sami podejmują różnego rodzaju przedsięwzięcia, które zmierzają do ograniczenia liczby pijanych kierowców właśnie wśród ich rówieśników – mówi Piotr Bieniak z KWP w Katowicach.
Europejska noc bez alkoholu obchodzona jest raz w roku.I choć mogłoby się wydawać, że o rzeczach oczywistych nie trzeba przypominać, to jednak statystyki mówią co innego. Więc jeszcze raz…bezpieczniej siedząc za kółkiem widzieć trzeźwo.
