Nocne burze nad Górnym Śląskiem

W Świętochłowicach został przerwany wał na rzece Rawa, woda zalała 20 budynków. Teren rozlewiska wynosi ok. 800 m kw. Przerwany został również wał na Rawie w Chorzowie. Spowodowało to zalanie miejscowej oczyszczalni ścieków. W Katowicach zagrożony osunięciem jest nasyp kolejowy między dzielnicami Ligota i Brynów. W wielu miejscach zalane są tory kolejowe i tramwajowe. Nie kursują tam pociągi między innymi w stronę Tych. Ruch odbywa się objazdami.
W Sierakowicach w powiecie gliwickim poprzewracane zostały drzewa, pozrywane dachy, podniesiony stan wody w potoku Sierakowickim w wyniku opadów spowodował podtopienie domostw. Także tam trwa usuwania zniszczeń – podało CZK.
Na zdjęciach przedstawiamy zalaną ulicę Gliwicką, która była zupełnie nieprzejezdna. Dostaliśmy informację od mieszkańców, że studzienki odpływowe są zatkane. Droga w ciągu ostatnich lat przeszła generalny remont.
Utrudnienia wystąpiły też w ruchu autobusowym. Kłopoty mieli także pasażerowie, którzy nocą korzystali z lotniska w Pyrzowicach. Od godz. 23 w środę do 2 w nocy kilka lotów było opóźnionych.
W wyniku burz ucierpiała też infrastruktura energetyczna. Przed północą bez zasilania w energię elektryczną pozostawało ok. 40 tys. odbiorców – podało CZK.
Burzom towarzyszyły opady deszczu, gradu oraz silny wiatr w porywach o prędkości 60-100 km/h. Strażacy interweniowali w regionie dotychczas około 400 razy.
Meteorolodzy przewidują powrót burzowej pogody już w sobotę. Burze mogą być gwałtowne – z porywistym wiatrem, a nawet z ulewnymi opadami deszczu. Możliwe będą opady gradu.
Dzisiejszy poranek w całym woj. przywitał nas chmurami oraz zanikającymi przelotnymi opadami deszczu.
Do południa pogoda w regionie poprawi się, pojawią się rozpogodzenia i słońce.
Po południu na brak słońca nie będziemy narzekać. W całym regionie będzie pogodnie, słonecznie i bez opadów.