Nowa inwestycja w Katowicach

Przedstawiciele Famuru zaznaczają, że prowadzenie nowych inwestycji ułatwiają im dobre wyniki finansowe. Mimo to, grupa nie zamierza jednak wypłacać dywidendy akcjonariuszom; w najbliższym czasie chce rocznie inwestować na poziomie 175 mln zł. Prócz budowy od podstaw nowych zakładów, już istniejące będą modernizowane. Jakubowski podkreślił też, że grupa nie wyklucza nowych zakupów. “Interesujemy się Remagiem. Nasza filozofia zakłada budowę bardzo silnej grupy – od ściany do skipu. Jeśli coś będzie w arsenale, który umożliwi nam dywersyfikację naszych działań, będziemy inwestowali” – powiedział prezes. Oferta Grupy Famur, oprócz systemów wydobywczych i transportowych, ma rozwijać się przede wszystkim o elektronikę – systemy zarządzania eksploatacją węgla umożliwiające zdalną diagnostykę urządzeń, a także systemy geosejsmiki. Obok tradycyjnych rynków eksportowych – Rosji i Czech, grupa chce sprzedawać maszyny do Chin, Kazachstanu, Indii czy na Ukrainę. Według Jakubowskiego, najpóźniej na początku przyszłego roku powinno dojść do finalizacji wspólnego z Kopexem kontraktu na rynek chiński. Może to być podstawą dla dalszej współpracy obu tych firm. Przedstawiciele Famuru uważają, że byłaby ona celowa np. przy przejęciu katowickiej spółki Remag – producenta kombajnów chodnikowych, których obaj potentaci nie mają w ofercie. Według informacji zarządu Grupy Famur, jej przychody w pierwszym półroczu tego roku przekroczyły 500 mln zł, w tym okresie jej zysk netto wyniósł 42,3 mln zł. W całym 2007 r. przychody przekroczyły 909 mln zł, a zysk netto osiągnął 115 mln zł. Ponad 50 proc. przychodów Grupy pochodzi z eksportu.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button