Nowa płyta Shakin Dudi na 60 urodziny Irka Dudka
60 lat na karku, z czego 40 na scenie. I ciągle mu mało. Irek Dudek wraz z zespołem Shakin’ Dudi właśnie nagrywa nową płytę w Radiu Katowice. – Nie tylko będziemy grali rock’n’rolla, ale również rockabilly – tak zaczynał Elvis Presley – a do tego wkładamy psychobilly – wyjaśnia muzyk.
To właśnie Shakin’ Dudi i ich “Złota Płyta” z 1985 roku sprawiła, że o Irku zrobiło się głośno. I to nie tylko w kuluarach, ale też na muzycznych salonach. I choć w swoim dorobku ma kilkanaście nagranych płyt, to tych stricte bluesowych tylko trzy. Jak sam mówi, bluesa nagrywa tylko wtedy, gdy ma coś do powiedzenia: – W czasach komunizmu miałem swój prywatny big band grający boogie po angielsku, czyli inność totalną. Potem był Symphonic Blues i to właśnie z tym zjeździłem całą Europę – przyznaje.
Ostatnio znów zaskoczył solowym albumem “Dudek Bluesy”. Na złapanie oddechu nie było zbyt dużo czasu, ale z tym jako niedoszły pływak Dudek radzi sobie znakomicie. – Pływam od 1500 do 2000 metrów non stop dowolnym stylem, żeby dostać energii – mówi. A tej na pewno mu nie brakuje. Od trzydziestu lat w katowickim Spodku organizuje największy zamknięty festiwal bluesowy na świecie. To właśnie tu w październiku co roku zjeżdżają amerykańskie gwiazdy bluesa specjalnie na jego zaproszenie. Zdaniem ekspertów żaden inny bluesowy festiwal nie wypracował takiej marki jak Rawa Blues. – To jest bezdyskusyjne i można Irka kochać, lubić lub nienawidzić, ale Rawa ma pozycję w świecie bluesa bardzo wyrazistą i określoną – podkreśla Andrzej Matysik z magazynu “Twój Blues”.
Zupełnie jak sam Irek Dudek. – Jest wielkim pasjonatem i indywidualistą. Jest to człowiek, który jak się uprze to zamierzony przez siebie osiągnie – uważa Ola Szatan z “Polski Dziennika Zachodniego”. Ten najbliższy to urodzinowy prezent. Znów trzeba będzie zdmuchnąć świeczki. Tym razem na własnym torcie. Jednak ich ilość wcale solenizanta nie przeraża. – Przewrotnie mówię, że stary bluesman to dobry bluesman, natomiast stary rockandrollowiec już niekoniecznie – wyznaje Irek Dudek.
Goście przyjdą do niego 7 maja za dziesięć minut trzynasta. Ale jak sam mówi, ten najlepszy prezent już dostał. To 13 premierowych utworów Shakin’ Dudiego, które jak wszystko pójdzie zgodnie z planem w eter pójdą we wrześniu.
