Nowa siedziba Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Akt erekcyjny wmurowany [Zdjęcia, projekty]
Był własny, ale dla nich już po prostu za ciasny. Pracownie malarstwa, rysunku, scenografii i kompozycji dosłownie pękały w szwach. “-Przychodzi 6 osób do takiego pomieszczenia i każdy maluje obraz, chciałby 2 na 2 metry najlepiej, im więcej przestrzeni tym lepiej, to po prostu się tutaj zabijamy, ciężko otworzyć okno, no po prostu jest bardzo ciasno” – przyznaje Monika Krasoń, studentka ASP w Katowicach. “-To wszystko się mieści tutaj od piwnic po strych, tak że każda w zasadzie jest maksymalnie wykorzystywana, i te warunki są, czy bywają trudne, oświetlenie też nie jest najlepsze” – dodaje Lesław Tetla, dziekan Wydziału Artystycznego ASP w Katowicach. Na przeprowadzkę do nowej siedziby Akademii nie mogą się już doczekać. Choć stare pracownie miały swój urok i klimat, tutaj studenci katowickiej ASP będą mieli zdecydowanie większe pole do popisu.
Na malarstwie na wszystkich kierunkach studentów jest około 300. Teraz przed nimi przyszłość tylko w jasnych barwach. W pejzaż, w który wkomponowały się dzisiaj buldożery, za dwa lata wpisze się ten nowoczesny studencki kampus. “-Powstanie jedno miejsce w którym studenci będą mogli się spotykać, wymieniać się doświadczeniami, powstanie pewnego rodzaju tygiel pomysłów” mówi prof. Antoni Cygan, rektor Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Te nabierają konkretnych kształtów nie tylko w dłoniach przyszłych artystów rzeźbiarzy. Za funkcjonalność tego obiektu odpowiadają architekci z Gliwic. “-Wielka sala do działań w przestrzeni, gdzie studenci będą mogli się wyżywać bez w zasadzie ograniczeń, sala będzie miała połączenie z takim wielkim atrium, na którym wszystkie instalacje studenckie będą mogły się wylewać” – opisuje projekt nowej siedziby katowickiej ASP Konrad Odziomek, architekt który zaprojektował nową siedzibę ASP w Katowicach. Tak jak dzisiaj wylała się tu pierwsza kielnia zaprawy.
Kamień węgielny wmurowany. Oprócz sal wykładowych i pracowni powstaną tu: sala kinowa, galeria, biblioteka, czytelnia i kawiarnia. “-Nowe otoczenie, będziemy bliżej Wydziału Grafiki i Wzornictwa także będziemy bardziej w kupie, no i zmiany będą na dobre na pewno”- mówi Karolina Chorąży, studentka ASP w Katowicach. Teraz wszystko w rękach budowlańców. “-To jest dopiero pierwszy fragmencik płyty, ponieważ budowa dopiero co wystartowała, cały czas realizacji to 23 miesiące, z czego 20 miesięcy jest przeznaczonych na realizację, 3 miesiące to proces odbiorowy”- wylicza Grzegorz Cieślar, firma “Dombud” w Katowicach, generalny wykonawca. Nowa siedziba katowickiej ASP kosztować ma blisko 50 milionów złotych. Lwia cześć tej sumy to unijna dotacja i pieniądze z Ministerstwa Kultury. Swoją cegiełkę dołożyły też władze Katowic. “-To projekt, który musi być zrealizowany i rozliczany w tej perspektywie czasowej, więc jest to 2015 rok, więc czasu nie jest za dużo” – mówi Piotr Uszok, prezydent Katowic. Prezent dla młodych artystów ma być gotowy na Wielkanoc roku 2015.
