RegionWiadomość dnia

Nowa twarz, nowe życie. Lekarze z Gliwic przeszczepili twarz 26-latce

ZOBACZ ZDJĘCIA JOANNY PRZED I PO PRZESZCZEPIE

Joanna jest drugą osobą w Polsce, której specjaliści z Gliwic przeszczepili twarz. Mimo że ma dopiero 26 lat, z powodu choroby nie potrafiła już samodzielnie jeść, a nawet mówić. Za nową twarz dziękowała jednak nie tylko lekarzom. – Przede wszystkim rodzinie dawcy za tak ważną decyzję. Decyzję, bez której ta operacja nie byłaby możliwa. Zabieg trwał aż 23 godziny. Przeszczepiono 80% skóry głowy i szyi. – Fizycznie jesteśmy do tego dobrze przygotowani, profesjonalnie. Też trudno mówić, że były momenty trudniejsze i mniej trudne. W każdym momencie cały zespół był tak odpowiednio nastawiony na sukces, że dziś obserwujemy korzystny efekt – podkreśla Krzysztof Olejnik, członek zespołu, który przeszczepił twarz pani Joannie.

Dziś Joanna, mimo że przed nią jeszcze długie miesiące rehabilitacji, planuje podjąć kolejne studia i zająć się wszystkim, na co do tej pory ze względu na chorobę nie mogła sobie pozwolić. – Ona chciała studiować pedagogikę, ale nie mogła ze względu na swój wygląd, który mógł być nieakceptowany w tym środowisku. Teraz może psychologię… – mówi matka Joanny.

Zespół profesora Maciejewskiego, który te zmiany w życiu umożliwił, w maju zeszłego roku jako pierwszy w Polsce podjął się ratującego życie zabiegu przeszczepienia twarzy. Za te operację w tym roku odebrali najbardziej prestiżową nagrodę w środowisku lekarskim. – Uzyskaliśmy 60% głosu całej organizacji, a jest to organizacja, która liczy w sumie kilkaset osób. Są to najlepsi amerykańscy chirurdzy. Czuliśmy się bardzo docenieni, jesteśmy z tego bardzo zadowoleni. Nie wiem, jaki większy sukces może nas jeszcze czekać. Naprawdę jest to coś wielkiego – podkreśla Maciej Grajek, członek zespołu, który przeszczepił twarz.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Aby jednak z sukcesem przeprowadzać takie operacje i móc zadbać o pacjentów – także po zabiegu – potrzebne są pieniądze. Te, które daje ministerstwo, to często za mało nawet na operację. Po niej pacjentów czeka jeszcze kosztowna rehabilitacja. By pomóc, zespół z Gliwic powołał fundację. – Nie tylko chcemy się skupić na tym, żebyśmy to robili. Chcemy się dzielić tą wiedzą, chcemy, żeby stało się to standardem nie tylko u nas w Gliwicach, ale w całym kraju – zaznacza prof. Adam Maciejewski, kierownik zespołu, który przeszczepił twarz. Bo jest jeszcze wielu potrzebujących takiej pomocy. Szacuje się, że w tej chwili na podobne zabiegi w Polsce czeka około 100 osób.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button