RegionWiadomość dnia

Nowa ustawa – mieszkania spółdzielcze nadal za złotówkę

Droga do własnego mieszkania choć długa to wciąż możliwa.

Leopold Łukaszewicz jest członkiem spółdzielni mieszkaniowej w Mysłowicach. Skargę na działalność spółdzielni złożył nawet w unijnych instytucjach.

Została ona przyjęta i otrzymałem wiadomość, że zostanie rozpatrzona przez trybunał w Strasburgu – mówi Leopold Łukaszewicz.

A skarży się bo chce być właścicielem mieszkania z należącym do niego kawałkiem gruntu i piwnicą.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

To tylko jedna z wielu trudności, na które natknęli się spółdzielcy, bo jak mówi Anna Duch, rzeczniczka katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej, samo podpisanie aktu notarialnego, to jedynie finał długiej i krętej drogi.

Z przygotowaniem nieruchomości do takiego stanu prawnego, aby możliwe było zawieranie umów o ustanowieniu odrębnej własności lokalu, bo to jest najważniejsze w tym całym procesie – stwierdza Anna Duch.

Procesie, który pewno skończą dopiero sądy powszechne, bo mimo postępującej sprzedaży, wciąż jest wiele kwestii – choćby wspomniane grunty i piwnice – do wyjaśnienia.

Czy własność bez wszystkich przynależnych składników do mojego mieszkania, za które zapłaciłem, bo spłaciłem. Czy powinno to być przynależne do mojego mieszkania czy nie? – pyta Leopold Łukaszewicz.

Sprzedaż za symboliczną złotówkę miała trwać tylko do końca roku. Tuż przed świętami posłowie naprawili wskazane przez Trybunał Konstytucyjny błędy. Dzięki temu sprzedaż spółdzielczych mieszkań będzie trwać dłużej.

Przywracamy przekształcenia po tej dość ciekawej i korzystnej formule, za przysłowiową złotówkę – mówi Grzegorz Tobiszowiski, poseł PiS z woj. śląskiego.

Do której, by stać się właścicielem mieszkania, trzeba było doliczyć jedynie kilkaset złotych na notariusza.

Nikt nie wierzył, że ta nowelizacja będzie taka pomyślna. Bo gdyby ludzie wiedzieli, to by czekali jeszcze – stwierdza Leopold Łukaszewicz.

A według obliczeń posła Grzegorza Tobiszowskiego, który nad spółdzielczą ustawą pracował, czekać nie chciało ponad dwie trzecie z miliona uprawnionych do wykupu lokatorów.

W katowickiej Spółdzielni Mieszkaniowej właścicielami mieszkań, dzięki znowelizowanej ustawie, zostało ponad osiem tysięcy osób. Do przekształcenia prawa własności zostało jeszcze kilkaset lokali.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button