KrajRegion

Nowe dziecko prezydenta…

W dyktandzie akurat błąd można zawsze poprawić. Błędy wychowawcze skorygować znacznie trudniej, dlatego Halina Czarnecka – mama trójki dzieci – stara się popełniać ich jak najmniej. “-Wiadomo, zdarzają się jakieś drobne podknięcia, ale zobaczymy w późniejszym okresie” – mówi. “-Ja na przykład nie mógłbym sobie wyobrazić, gdybym był jedynakiem, nie mogę sobie wyobrazić życia bez brata ani bez siostry, to jest niewyobrażalne” – mówi syn Haliny Czarneckiej, Marek. To jednak ostatnio bardzo popularne. Model rodziny 2+1 to taki, na który najczęściej decydują się młode małżeństwa.  

Katastrofa demograficzna może zagrozić przyszłości kraju – to słowa prezydenta Bronisława Komorowskiego, który postanowił wkroczyć do akcji. W poniedziałek ma spotkać się z kierownictwem klubów partyjnych i przedstawić swój program przeciwdziałania spadkowi urodzeń. “-My jesteśmy dopiero na początku tej inwestycji, która ma charakter społeczny i bardzo otwarty i uważam, że jako ośrodek prezydencki w pewnym sensie zobowiązany jest do tego, by również takie ważne zadania społeczne i publiczne podnosić” – argumentuje Andrzej Halicki, poseł PO.

Prezydencki program polityki prorodzinnej ma obejmować między innymi:

1. Zmianę systemu podatkowego.
2. Uelastycznienie czasu pracy.
3. Promowanie elastycznych form zatrudnienia.
4. Wprowadzenie karty rodzin wielodzietnych.
5. Budowanie mieszkań pod wynajem z czynszem regulowanym.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Te zmiany zdaniem Katarzyny Kwiecień – mamy dwójki dzieci – są potrzebne. Stara się tworzyć rodzinę na medal, ale życie mamy nie zawsze jest różowe: “-Nie ma takiej pomocy dla matek z dziećmi, ja na szczęście mam męża, który mi pomaga, ale tak ogólnie naprawdę jest ciężko. Już z dwójką dzieci to jest ciężko, więc ja podziwiam rodziny, które mają więcej niż dwójkę dzieci. Rodzice czworaczków są więc godni podziwu. W odstępie kilku tygodni w Rudzie Śląskiej odebrano dwa poczwórne porody. “-Jest to czwórka dzieci i na pewno będzie wszystko trzeba przemyśleć i poukładać na nowo” – mówi mama czworaczków – Agnieszka Jarosz. “-Wszystko się zmieniło, wszystko do góry nogami nam się przewróciło ale nie jest to nie do osiągnięcia, trzeba popracować troszeczkę nad planem dnia” – przyznaje mama kolejnych czworaczków, Roksana Leks.

Coraz częściej można spotkać jednak osoby, które nad planem dnia uwzględniającym dzieci pracować nie zamierzają, choć według badań CBOS-u z marca 2013 roku, zaledwie trzy osoby na sto preferują bezdzietność. “-Mam wielu takich znajomych, którzy nie chcą w ogle mieć dzieci, nie planują tego, planują nie mieć dzieci ponieważ uważają, że się do tego nie nadają, nie lubią dzieci, nie potrafią zajmować się dziećmi”- mówi Martyna Mol, który myśli o założeniu rodziny. Taka postawa sprawia, że tu nie popełnią błędu…ale też do samej rozgrywki się nie zakwalifikują.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button