Firma dostarczająca naszej kadrze sprzęt zaprezentowała we wtorek nowe stroje polskich piłkarzy. Wprawdzie bez orzełka na piersi, za to podobno bardziej wytrzymałe i przylegające do ciała. Samym zawodnikom koszulki przypadły do gustu, choć jak zawsze podkreślają, że sam sprzęt do zwycięstwa nie wystarczy. – Coś nowego, coś bardziej dynamicznego. Jeszcze żeby się to przełożyło na nasza grę na boisku, to byłoby dobrze. Koszulki i stroje są ważne, ale umiejętności najważniejsze – mówił Jakub Błaszczykowski. – Jeżeli gramy mecz i człowiek się spoci, to niektóre koszulki robią się ciężkie. Będziemy testowali tę koszulkę w piątek (Polska zagra z reprezentacją Włoch – przyp. red.), zobaczymy jak to wypadnie – wtórował Dariusz Dudka.
Ciekawostką jest materiał, z jakiego strój jest zrobiony. – Cała koszulka jest zrobiona z przetworzonego poliestru To osiem butelek na koszulkę i pięć na spodenki. To jest dokładnie w ten sposób robione, że ten poliester jest topiony, cięty na małe kawałki i później z tego robiona jest przędza poliestrowa, z której tkany jest materiał widoczny w koszulce – mówi Maciej Lasoń, rzecznik prasowy Nike Poland.
