Nowe szczegóły w sprawie wypadku w Zabrzu. [WIDEO]

Wczorajszej nocy, ok godziny 0.40, policjanci próbowali zatrzymać do kontroli osobowego Forda. Kierowca na widok mundurowych zaczął uciekać. Próba ucieczki przed policyjnym pościgiem skończyła się tragicznie. Escort wypadł z drogi i z ogromną siła uderzył w przydrożne drzewo. Na miejscu zginął 30-letni kierowca z Zabrza oraz jego pasażer. Tożsamość tego drugiego potwierdzono dopiero na podstawie okazania zwłok rodzinie. Policjanci ustalili także, że Ford, którym poruszali się mężczyźni należał do krewnej jednego z mężczyzn. Policjanci nadal badają sprawę, bowiem wciąż nie wiadomo dlaczego kierowca Escorta nie zatrzymał się do drogowej kontroli i zaczął uciekać.