Nowy blask dla Czarnej Przemszy

Janusz Piątek ze Stowarzyszenia “Moje miasto”: Mamy nadzieje, że ludzie, którzy odeszli od rzeki z uwagi na jej stan, wrócą na brzeg. Zadba o to stowarzyszenie wraz z samorządami i naukowcami, którzy już snują plany na przyszłość.
Damian Absalon z Uniwersytetu Śląskiego: Można sobie pozwolić na częściowe rozregulowanie koryta. Czyli powrócić do stanu sprzed blisko stu lat.
Samorządowcy chcą, by oprócz pieniędzy gminnych w przywrócenie dawnego blasku rzece zaangazowac te od prywatnych inwestorow. Tak jak np. w Będzinie, w którym władze miasta pozyskaly juz 20 mln zł z UE na przywrócenie do życia koryta Czarnej Przemszy. Inswestorzy sa zainteresowani wybudowaniem stanicy kajakowej. Mieszkańcy zaś uważają, że Czarna Przemsza jest czarna i zaśmiecona. Szczególnie w okolicy będzińskiego targu w każdą środę i sobotę. Takie obrazki nie przeszkadzaja samorzdowcom w snuciu ambitnych planów, ktore przynajmniej na papierze, robią wrażenie.