Nowy kampus w Gliwicach

Już na wiosnę rejon ulicy Akademickiej w Gliwicach ma się zmienić nie do poznania. Auta znikną. Pojawi się akademicki kampus. – Z chwilą wyeliminowania ruchu i nowego zagospodarowania tego placu powstanie ogromny dziedziniec akademicki, otoczony wydziałami Politechniki Śląskiej – opowiada Andrzej Karbownik, rektor Politechniki Śląskiej. Rektor politechniki liczy, że uczestnicy konkursu znajdą oryginalny pomysł na zagospodarowanie tego miejsca. Być może powstanie tu skwer z elementami małej architektury, gdzie studenci będą mogli usiąść odpocząć, porozmawiać. Pomysł wspierają władze Gliwic, które zgodziły się na zamknięcie ulicy Akademickiej. – Uczelnia zyska teren, który będzie tworzył atmosferę. Pomysł wyszedł od rektora i był to pomysł dobry, myślę że przysłuży się uczelni i miastu – uważa Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic.
Z planów powstania kampusu cieszą się też studenci politechniki. – To bardzo potrzebne jest nam wszystkim, bo nie tylko ważna jest nauka, ale także jakaś tam rozrywka – stwierdza Ania Żogała, studentka Politechniki Śląskiej. Na tę radość z zazdrością spoglądają studenci w Katowicach. Tu tez od lat mówi się o powstaniu kampusu, ale na mówieniu, jak na razie się kończy. – Piętra dobudowujemy do administracji, a z zapleczem WNS-u nic się nie dzieje – mówi Maciej Bakoni, student UŚ. – Jest to straszne, że nie ma kampusu i nie rozumiem czemu go tu nie ma. Jak obiecują to powinni zrobić – dodaje Joanna Woszek, studentka UŚ.
Władze Uniwersytetu Śląskiego zapewnia jednak, że tak uczelnia, jak i miasto nie poprzestają w staraniach o powstanie miejsc przyjaznych studentom. – Ten pomysł zostanie zapewne w końcu zrealizowany, aczkolwiek trudno mi w tej chwili powiedzieć kiedy – mówi prof. Wiesław Banyś, rektor Uniwersytetu Śląskiego.
No i to nie jest krzepiąca informacja. Na razie więc studentom z Katowic pozostaje się cieszyć z budowy Centrum Informacji Naukowej. Jego budowa zakończy się za niecałe trzy lata.