Region

Nowy Opel Astra OPC zjechał z linii produkcyjnej

Na najwyższych obrotach, choć bez wykorzystania całego potencjału produkowane są w Gliwicach samochody. Nieco ponad pół roku temu uruchomiono produkcję trzydrzwiowej Astry GTC. Natomiast dziś z linii produkcyjnej zjechał pierwszy egzemplarz najnowszego modelu oznaczonego skrótem OPC. – Pytanie czy to jest dla mężczyzn i dla kobiet? Oczywiście dla mężczyzn to jest piękna zabawka, ale mamy tutaj w zakładzie kobiety, które też są w nich zakochane – zaznacza Piotr Szuścik, Opel Gliwice. Jednak w większości przypadków może to być miłość jednostronna. Ceny na rynek Polski jeszcze nie ma, ale w Niemczech ten samochód kosztuje ponad trzydzieści tysięcy Euro. Gliwicka fabryka jest jedyną, w której ten samochód jest produkowany. Do końca roku ma ich powstać nawet dwa tysiące. – To jest taka wisienka na torcie w tym roku. Właśnie w postaci bardzo szybkiego samochodu – dodaje Agnieszka Brania, Opel Gliwice.

Ale jest też coś co psuje ten smak. Jak informuje Gazeta Wyborcza, powołując się na jeden z niemieckich tygodników, zakład w Gliwicach pracuje nie na 100, ale na 62% swoich możliwości. – Ten sam ból spotyka w zasadzie większość zakładów w Europie, dlatego że w tym roku produkcja w stosunku do roku ubiegłego jest o milion samochodów mniejsza. Milion, to już samo za siebie mówi, że wszystkie fabryki muszą być pod kreską – oznajmia Andrzej Korpak, dyrektor naczelny GM Manufacturing Poland.

Wszystko przez to, że w tym roku sprzedaż samochodów jest niższa od przewidywanej. W Gliwiacah wierzą, że fortuna kołem się toczy i tendencja wzrostowa w sprzedazy samochodów szybko powróci. Wskazują na to inwestycje motoryzacyjnych gigantów w województwie śląskim. Swoją fabrykę w Dąbrowie Górniczej rozbudował jeden z największych producentów podzespołów do układu hamulcowego. – Jest to najistotniejsza inwestycja jaką zrealizowaliśmy w ostatnich latach. W tym momencie można powiedzieć, że Polska jest drugim pod względem zaangażowania koncernu krajem – mówi Alberto Bombassei, prezes grupy Brembo.

Jednak zanim koncerny samochodowe wyjdą na prostą, ich szefowie z niepokojem będą spoglądali na słupki sprzedaży samochodów.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button