Nowy rynek w Rudzie Śląskiej do remontu. Restauratorzy się dołożą?
Plac Jana Pawła II miał pełnić rolę rynku, którego miasto nie ma. Kosztowny remont zakończył się we wrześniu zeszłego roku. Ekipy remontowe przetrzebiły krzewy i wiekowe drzewa, potem wyłożyły nawierzchnię płytami z granitu oraz bazaltu. Rezultat nie zachwycił ani mieszkańców, ani urzędników.
– Największe mankamenty to brak zieleni i cienia. W słoneczne dni słońce odbija się od jasnych granitowych płyt i razi oczy. Nasz rynek nie jest też identyfikowalny w przestrzeni aglomeracji śląskiej – mówi Tadeusz Kostoń, naczelnik wydziału urbanistyki i architektury w urzędzie miejskim.
Czy to oznacza, że miasto wyda kolejne miliony na modernizację dopiero co wyremontowanego placu? Urzędnicy liczą, że za lifting w dużej części zapłacą restauratorzy i właściciele lokali, którzy będą chcieli prowadzić tu interes. – Mamy już chętnych najemców. Chcemy, żeby to oni ponieśli główny koszt zagospodarowania placu. Choć zdajemy sobie sprawę, że za takie elementy jak rzeźby czy pomniki raczej będzie musiało zapłacić miasto. Niewykluczone, że urządzimy na ten cel zbiórkę w formie np. sprzedaży cegiełek – dodaje naczelnik Kostoń.
Tytułem przypomnienia pragniemy zaznaczyć, że informowaliśmy już wczesniej o planach przebudowy rynku w Rudzie Śląskiej.
Więcej informacji na www.katowice.gazeta.pl
