Godzina “W” coraz bliżej. Punktualnie o 17.00 – także w wielu miastach woj.śląskiego zawyją syreny, zatrzymają się samochody i piesi. I upamiętnią w ten sposób rocznicę heroicznego czynu, jakim było Powstanie Warszawskie. Wybuchło ono dokładnie o 17.00 1 sierpnia, 1944 roku.
– Mój batalion, dowodzony przez Ryszarda Białousa ps. Jerzy, był najlepszym batalionem podczas Powstania Warszawskiego. Miałam zaszczyt przejść cały szlak bojowy: Wola, Stare Miasto, Czerniaków – razem z Ryszardem. (…) „Jerzy” wywiązywał się z zadań znakomicie. Przytoczę słowa Henryka Kozłowskiego ps. Kmita: „Wychowywał nas dowodząc, dowodził nami wychowując” – mówiła w trakcie uroczystości pogrzebowych dowódcy Batalionu „Zośka” kpt. Ryszarda Białousa Lidia Ziental ps. Lidka, żołnierz jednostki.
Ciąg dalszy artykułu poniżej
źródło: TVP Info redakcja: Wojtek Żegolewski