Świat

O przyszłości Pandy

Do sfinalizowania rozmów i zawarcia porozumienia w kwestii nowej organizacji pracy wzywa załogę dyrektor generalny Fiata Sergio Marchionne. Turyński koncern przeznaczył na restrukturyzację fabryki w Pomigliano d’Arco siedemset milionów euro i chce, żeby środki te jak najszybciej się zwróciły. Oznacza to, że zakład produkujący do niedawna słabo sprzedające się modele Alfy Romeo, powinien ruszyć pełną parą już za dwanaście miesięcy. Fiat oczekuje zgody na wprowadzenie osiemnastu zmian tygodniowo, przeniesienie przerwy obiadowej na koniec zmiany i skrócenie pauz na taśmie montażowej z 40 do 30 minut.

Większość central związkowych skłonna jest przystać na te warunki, nie podobają się one jedynie lewicowej centrali CGIL. Ale i ona powinna skapitulować, kiedy dyrekcja koncernu zagrozi pozostawieniem produkcji Pandy w Polsce i zamknięciem zakładu pod Neapolem.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button