O serce należy dbać od narodzin
Według Europejskiej Deklaracji na Rzecz Zdrowia, już w dzieciństwie trzeba próbować zmniejszyć czynniki ryzyka. Jak mówiła prof. Bożena Werner z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, pierwsze patologiczne zmiany w naczyniach krwionośnych powstają we wczesnym dzieciństwie, dlatego trzeba działać wcześnie, gdy są jeszcze odwracalne. Szczególną opieką powinny być otoczone dzieci z obciążonym wywiadem rodzinnym – gdy rodzice mieli nadciśnienie, podwyższony cholesterol lub cukrzycę.
Najbardziej niebezpieczne są brak ruchu i nieprawidłowe odżywianie. Już dieta matki w czasie ciąży może decydować o przyszłych chorobach dziecka, a karmienie piersią zmniejsza ryzyko otyłości i zaburzeń w wieku dojrzałym. Zasady racjonalnego żywienia to w skrócie “4U”- urozmaicenie, umiar, unikanie nadmiaru soli i cukru, uregulowanie – stałe pory posiłków.
Rozsądnie jest ograniczać oglądanie telewizji i korzystanie z komputera przez małe dzieci (na przykład do godziny w tygodniu). Podczas amerykańskich badań stwierdzono, że zainstalowanie telewizora w sypialni znacznie zwiększało odsetek dzieci oglądających telewizję po 10 godzin dziennie (!!!). Telewizja i komputer zabierają czas, jaki dziecko może przeznaczyć na wysiłek, i propagują fałszywe wzorce zachowań (w telewizyjnych reklamach chipsami i batonami objadają się atrakcyjni, zdrowo wyglądający aktorzy i aktorki).
W szkolnych sklepikach wciąż łatwiej kupić chipsy i napoje gazowane niż owoce. Co 10. osoba w wieku 15 lat deklaruje, że regularnie pali papierosy. Szczęśliwie aż 2/3 młodych ludzi uprawia sport zgodnie z zaleceniami, czyli 4-5 razy w tygodniu po 45 minut.
Jak mówił prof. Marek Naruszewicz z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, w Europie co piąte dziecko ma problemy z utrzymaniem prawidłowej masy ciała, w Polsce ok. 11 procent jest otyłych albo ma nadwagę. Otyłość kilkakrotnie zwiększa ryzyko nadciśnienia, na które cierpi w pewnych regionach ponad 4 procent dzieci i młodzieży.
