Świat

Obama i Miedwiediew o tarczy antyrakietowej

“Dążymy do zbudowania takiego systemu obrony przeciwrakietowej, który będzie chronił Stany Zjednoczone i Europę przed irańskimi rakietami balistycznymi z głowicami nuklearnymi” – powiedział Obama w wywiadzie dla rosyjskiej “Nowej Gaziety”, poprzedzającym
jego wizytę w Moskwie.

Rozmowa z gospodarzem Białego Domu ukaże się w poniedziałkowym wydaniu tego opozycyjnego pisma, jednak już w niedzielę jej fragmenty przekazały agencje ITAR-TASS, RIA-Nowosti i Interfax, a za nimi inne rosyjskie media.

“Nie budujemy i nie będziemy budować systemu obrony przed atakiem ze strony Rosji” – oznajmił Obama. “Takie myślenie – to spuścizna zimnej wojny” – dodał amerykański prezydent.

Natomiast Miedwiediew – w zrelacjonowanym w niedzielę przez rosyjskie agencje wywiadzie dla włoskich mediów, poprzedzającym jego środową podróż do Włoch na szczyt G-8 – zauważył, że aby osiągnąć kompromis w kwestii tarczy antyrakietowej wcale nie trzeba przekreślać wcześniej podjętych decyzji.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Gospodarz Kremla podkreślił też, że administracja Obamy jest gotowa do dyskusji na temat rozmieszczenia elementów amerykańskiej tarczy w Czechach i Polsce.

“Kilkakrotnie mówiłem ostatnio, że jesteśmy przeciwko instalacji sił obrony przeciwrakietowej w Polsce i Czechach. O ile poprzednia administracja Stanów Zjednoczonych zajmowała w tej sprawie niezmienne stanowisko, o tyle obecna gotowa jest do dyskusji na ten temat” – powiedział Miedwiediew.

“Myślę, że jesteśmy w stanie znaleźć tutaj rozumne wyjście. Wszak, aby rozwiązać ten problem wcale nie trzeba przekreślać wszystkich decyzji, które podjęto wcześniej. Wystarczy przejawić powściągliwość i zdolność do kompromisu” – zaznaczył prezydent Rosji.

“Wówczas zdołamy porozumieć się nie tylko co do podstawowych parametrów nowego traktatu o redukcji strategicznej broni ofensywnej, ale także co do dalszego postępowania w sferze obrony przeciwrakietowej – dodał Miedwiediew.

Rosyjski prezydent podkreślił, że Moskwa nie sprzeciwia się budowie systemów obrony przeciwrakietowej, a jedynie mówi, iż nie powinny być one jednostronne. “Nie powinny być skierowane przeciwko jednemu z uczestników takiego dialogu – przeciwko wielkiemu krajowi atomowemu, takiemu jak Rosja” – wyjaśnił.

Miedwiediew ocenił, że te decyzje, które już podjęto w tej dziedzinie, stawiają Rosję w trudnej sytuacji.

Według gospodarza Kremla, “jeśli się mówi o obronie przeciwrakietowej, to powinny to być globalne środki ochrony przed takimi krajami, które dzisiaj stanowią realne zagrożenie”.

“I do takiego dialogu ze Stanami Zjednoczonymi jesteśmy gotowi” – zadeklarował Miedwiediew.

Zdaniem prezydenta Rosji, nie ma podstaw, by łączyć sprawę tarczy w Polsce i Czechach z Iranem. “Polska i Czechy leżą w jednej części świata, a Iran – w innej” – zauważył.

Miedwiediew wyznał również, że czuje “umiarkowany optymizm” w związku z rozpoczynającą się w poniedziałek trzydniową wizytą Obamy w Moskwie. Gospodarz Kremla ocenił, że relacje rosyjsko-amerykańskie “zaczęły się odradzać”.

USA chcą rozmieścić swoją stację radiolokacyjną w Czechach i bazę rakiet przechwytujących w Polsce. Moskwa zdecydowanie się temu sprzeciwia, twierdząc, że amerykańska tarcza jest obliczona na osłabienie rosyjskiego potencjału odstraszania jądrowego.

Waszyngton zaprzecza, podkreślając, że chodzi tylko o obronę USA i Europy przed potencjalnym atakiem rakietowym ze strony nieprzewidywalnego Iranu.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button