Wiadomość dnia

Obrońmy międzynarodową siatkówkę w Mysłowicach!

Zimowa przerwa w sportach plażowych może potrwać o wiele dłużej. Organizacja prestiżowych rozgrywek World Tour w Siatkówce plażowej w Mysłowicach jest poważnie zagrożona. – W ubiegłym roku Mysłowice były pokazane w 43 krajach, z czego w 27 na żywo – informuje Sebastian Michalak, trener siatkarski, MOSiR Mysłowice.

Mocny promocyjny sygnał, trafiał daleko poza mury miasta. Najbliższe zawody na światowym poziomie pod koniec maja miałyby rozegrać kobiety. Od kilku dni na stronie internetowej www.obron-wordtour-w-mysłowicach.pl, kibice i świat siatkarski alarmują, że jedno z największych wydarzeń siatkarskich w Polsce może się jednak nie odbyć. Dlatego internauci już rozsyłają petycje do samorządowców, w których proszą o ratowanie turnieju. – Mam nadzieję, że sama petycja przyniesie rozgłos. Ludzie dowiedzą się o tym, dowiedzą się też potencjalni sponsorzy – mówi Rafał Pośpiech, organizator akcji.

Problem z organizacją turnieju był już za poprzedniej władzy i przez to ta obecna ma z nią jeszcze większy problem. Turniej to luksus, który dla biednego jest zbyt dużym wydatkiem. Na organizację zawodów potrzeba niewiele ponad milion. Brakuje prawie sto procent kwoty. – Zaczynają siać jakąś ‘wrogą propagandę’, że turniej się nie odbędzie, bo pieniędzy nie ma w mieście. To, że nie ma pieniędzy w mieście, to nie znaczy, że turniej się nie odbędzie – wyjaśnia Edward Lasok, prezydent Mysłowic.

W zeszłym roku Mysłowice finansowo wsparł urząd marszałkowski. Wtedy było to prawie 30 tysięcy. Grosze w porównaniu z tym, o co prosić będą tu w tym roku. – W tym roku będzie się można starać o pieniądze na ten cel To wszystko zależy od tego na jaką kwotę będzie opiewał wniosek i jakie będą możliwości urzędu – informuje Aleksandra Marzyńska, Urząd Marszałkowski.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Jeśli tych możliwości nie będzie, na Mysłowice za odwołanie turnieju spadną kary pieniężne. Dlatego dziennikarz sportowy i Mysłowiczanin zarazem – Włodzimierz Sowiński – uważa, że dla miasta rezygnacja z międzynarodowego turnieju nie wyjdzie na dobre. I to nie tylko przez kary, które mogą sięgnąć nawet kilkuset tysięcy złotych. – Był festiwal OFF Rojka. Rojek z tym festiwalem przyszedł do Katowic. Teraz jest turniej piłki plażowej, siatkówki plażowej i okazuje się, że znowu nie będziemy mieli – mówi.

Równie prawdopodobnym jest to, że Katowice będą areną kolejnych ważnych zawodów. Łódź wycofała się z organizacji finałów Mistrzostw Europy Kobiet w koszykówce. Śląska stolica może tylko na tym zyskać. – Będą się toczyły w przyszłym tygodniu rozmowy z Polskim Związkiem Koszykarskim i czekamy na efekty tych rozmów – mówi Sławomir Witek, UM w Katowicach.

Rozmów, których będzie jeszcze wiele w Mysłowicach, a których efektem może być to, że zimowa przerwa nie będzie dłuższa niż zwykle.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button