Odcinkowy pomiar prędkości nie na Śląsku? 29 lokalizacji, gdzie staną bramownice bez woj.śląskiego! [Lista punktów Odcinkowego Pomiaru Prędkości]

Odcinkowy pomiar prędkości – to nowa broń wymierzona w kierowców. Odcinkowy pomiar prędkości ma przyjść z odsieczą stacjonarnym fotoradarom. Te podobno łatwo przechytrzyć. -Na pewno zwalniają, hamują, a później dodają gazu, to jest standard, tak niezupełnie powinno być…ale tak jest – mówi Arkadiusz Chała, kierowca. Teraz trzeba będzie zwolnić na dłużej. W zależności od drogi, prędkość ma być mierzona na odcinku od 2 do 7 km. -W krajach europejskich, szczególnie we Francji też to parę lat temu przerabiali, no i z perspektywy czasu przyniosło to efekt, także no my idziemy systemem francuskim i myślę, że ta poprawa bezpieczeństwa również nastąpi – ocenia asp. Jacek Prokop, Wydział Ruchu Drogowego  KWP Katowice.
 
Nowy system ma zostać zainstalowany w 29 miejscach w całym kraju. Śledzić będzie wszystkie samochody. Ma rozpoznawać tablice rejestracyjne na wjeździe i wyjeździe z odcinka pomiarowego. Wyliczy średnią prędkość pojazdu. Jeśli będzie ona wyższa niż dopuszczalna, będzie mandat. Najwięcej kontrolowanych odcinków ma być w województwach mazowieckim, łódzkim i lubuskim. Jedynie w województwach lubelskim i śląskim przynajmniej na razie tej broni wymierzonej przeciwko drogowym piratom nie będzie.

Dwie trasy na Śląsku są obecnie na liście rezerwowej. Pierwsza to siedemdziesiątka ósemka, na wysokości Pilchowic. Mieszkańcy zgodnie przyznają, że taki system mógłby im ułatwić życie, bo wjechać teraz bezpiecznie z podporządkowanej na DK 78, to nie lada wyzwanie: -Nie idzie w ogóle wyjechać, chyba ze ktoś puści. Mało to się kiedyś zdarza, żeby ktoś puścił …trzeba wymusić po prostu – mówi jeden z kierowców z Pilchowic. Podobnie jest na odcinku DK 1 pomiędzy Podwarpiem a Siewierzem. Też został wpisany na listę rezerwową. Tu nawet zielone światło nie gwarantuje bezpieczeństwa. -Rozmawiają przez telefon, albo się zamyślą i przejeżdżają na czerwonych, także można się nadziać na auto ciężarowe, ewentualnie osobowe, bo tak się dzieje – mówi Stanisław Kowalski, kierowca.

W przyszłym tygodniu Inspekcja Transportu Drogowego otworzy koperty z ofertami i zdecyduje, kto wybuduje nowy system. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze w tym roku odcinkowy pomiar prędkości zacznie funkcjonować. A to oznacza również pierwsze wystawione przez nowy system mandaty.