Odra gotowa na Lechię

Odra rundę wiosenną rozpoczęła fatalnie, ale ostatnio humory wodzisławian znacznie się poprawiły. Gra podopiecznych trenera Ryszarda Wieczorka wygląda coraz lepiej. – W tej chwili jesteśmy po zwycięstwie na Ruchu, przejściu do półfinału Pucharu Ekstraklasy. Myślę, że są to elementy umacniające ten zespół, wzmacniają morale. A jestem przekonany, że umiejętności poszczególnych zawodników są na tyle duże, że musimy sobie z Lechią poradzić. To właśnie drużyna z Gdańska będzie kolejnym ligowym rywalem Odry. Dla obu zespołów będzie, to bardzo ważne spotkanie. W przypadku zwycięstwa wodzisławianie przeskoczą gdańszczan w tabeli. Piłkarze z Bogumińskiej pamiętają jednak, że w Gdańsku polegli aż 1:3. – Wiemy, że Lechia ma swoje atuty, choćby w postaci bardzo szybkiego Kowalczyka. I zdajemy sobie sprawę, jaki ten mecz będzie, dlatego w sobotę zrobimy wszystko, żeby odebrać Lechii jej atuty i na pewno zrobimy wszystko, żeby ten mecz wygrać – mówi Jan Woś.

Kibice liczą, że Adam Stachowiak w sobotnie popołudnie nie da się zaskoczyć piłkarzom Lechii. Jak jednak Odra musi zagrać by to spotkanie wygrać? – Przede wszystkim musimy zagrać swoje, musimy zagrać konsekwentnie, agresywnie. Cały czas wracam do tych spotkań z ŁKS-em i Legią, musimy zagrać 100% zupełnie inaczej jak w tych dwóch meczach – wyjaśnia Maciej Małkowski.

Początek sobotniego spotkania Odra – Lechia o godzinie 14:45.