Odra lepsza w sparingu

Jaroslav Machovec mógł być piłkarzem Zagłębia Sosnowiec, był blisko przejścia do chorzowskiego Ruchu. Ostatecznie wylądował w Odrze Wodzisław. 20-letni słowacki napastnik w 29 minucie wykorzystał błąd Macieja Gostomskiego i otworzył wynik konfrontacji z sosnowieckim Zagłębiem. – Wpadł taki “babol”. Nieczęsto wpada taka bramka, to się zdarza raz na kilkaset piłek. Szkoda, że akurat w takim meczu. Wolałbym, by to się stało w treningu, a nie na meczu – tłumaczy się Maciej Gostomski, Zagłębie Sosnowiec.

Na szczęście dla Gostomskiego był to “tylko” mecz towarzyski. Dlatego również w przerwie trener Odry zadowolony z prowadzenia swojego zespołu dał szansę zupełnie nowej jedenastce. – Mamy mocną kadrę, więc każdy walczy o tą wyjściową jedenastkę – mówi Dariusz Dudek, Odra Wodzisław.

W drugiej połowie obraz gry zupełnie się zmienił. Drugoligowcy grali agresywniej i stwarzali groźniejsze sytuacje. Piłkarze z Sosnowca byli jednak albo nieskuteczni albo dobrze w bramce Odry spisywał się Adam Stachowiak. Zawodnicy Janusza Kudyby zdobyli nawet bramkę, słusznie jednak nieuznaną z powodu spalonego. –Przeprowadzaliśmy szybkie ataki, stworzyliśmy kilka dobrych sytuacji. Nie graliśmy skutecznie, ale to nie ten etap abym wymagał skuteczności. Na tym etapie, z takim rywalem przede wszystkim ważne było by takie sytuacje stwarzać – powiedział Janusz Kudyba, trener sosnowiczan.

Ostatecznie Odra Wodzisław pokonała Zagłębie Sosnowiec 1-0. Następny sparing sosnowieczanie rozegrają w sobotę, gdy o 14:30 podejmą zespół Młodej Ekstraklasy Górnika Zabrze. Wcześniej, bo o 12 na popularnej “Górce” w Bielsku-Białej Odra zagra z tamtejszym Podbeskidziem.

.