Ogromne korki, nie kursują tramwaje z Katowic do Siemianowic Śląskich. Prace remontowe na Korfantego potrwają do listopada!
-Jadę od Siemianowic. Tak jak teraz jechałem, to przejazd przez centrum zajmuje mi 25 minut – mówi jeden z mieszkańców Siemianowic,który jak inni – utknął w niekończących się korkach w centrum Katowic. Teraz będzie trudniej. Wszystko przez trwający remont torowisk. -W sobotę i niedzielę (29,30 marca) tramwaje linii 13 i linii 16 nie będą kursować między Siemianowicami i placem Alfreda, a centrum Katowic. Na tej trasie uruchomiona zostanie komunikacja zastępcza – mówi Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów Śląskich. Do takich zmian komunikacyjnych pasażerowie są już przyzwyczajeni. W ciągu zaledwie dwóch lat rozpoczęto modernizację większości torowisk. -Te remonty były koniecznością dlatego, że od wielu lat robiło się w tej kwestii bardzo niewiele w naszym regionie i może się tak wydawać, że wszystko dzieje się na raz – uważa Piotr Wiśniewski, stowarzyszenie Miłośnicy Tramwajów.
ZDJĘCIA: Z powodu przebudowy torowiska na al. Korfantego, przez cały weekend nie będą kursować tramwaje do Siemianowic
Było kopanie, spawanie, zmiany rozkładów jazdy i w poruszaniu się po mieście. Wszystko powinno się jednak zmienić pod koniec 2015 roku. Właśnie wtedy nastąpi rozliczenie projektu, w ramach którego remontowane są tory. -Prace idą dosyć szybko, co widać, co pewnie komplikuje życie mieszkańcom i korzystającym z dróg. Natomiast ten pośpiech wskazuje na to, że prace powinny zakończyć się w terminie i rozliczenie projektu również powinno zakończyć się w terminie – mówi Michał Wroński, Dziennik Zachodni. Remont torowisk miał rozpocząć się już w 2009 roku, a skończyć w 2011 roku. Tymczasem dopiero w 2012 roku Tramwaje Śląskie dostały gwarancję stałego finansowania.
-Finansowanie tego projektu pochodziło z dwóch źródeł. Główna część dokładała Unia Europejska, natomiast swoją część musiały też zapewnić gminy, które weszły w ten projekt. Tu się pojawił problem ponieważ gminy zaczęły sie troszkę ociągać – mówi Michał Wroński, Dziennik Zachodni. Ociąga się też remont katowickiego rynku. W 2010 roku urzędnicy zapewniali, że centralna część miasta będzie wyglądała właśnie tak, jak na projektach pokazywanych dziennikarzom kilka lat temu. -Roboty budowlane powinny się rozpocząć w pierwszym półroczu roku 2011 i realizacja tego projektu potrwa na pewno około trzech lat – mówił w 2010 roku Piotr Uszok, prezydent Katowic. Tymczasem zakończenia prac nie widać. Także tych, które trwają na torowiskach. Prace przy odcinku od Ronda do Pętli Słonecznej w Katowicach potrwają aż do listopada.
Na tym się jednak problemy komunikacyjne się nie skończą. Na całkowite zakończenie prac trzeba będzie poczekać najprawdopodobniej jeszcze 1,5 roku.