Opłata klimatyczna w Szczyrku do likwidacji?

11 grudnia 2021

0 2 minut czytania

Smogowe wyroki w regionie. Koniec opłaty klimatycznej w Szczyrku? — Posypią się mandaty! Nawet 5 tys. złotych kary za posiadanie pieca starej klasy

Naczelny Sąd Administracyjny wydał wyrok, z którego wynika, że ze względu na smog Szczyrk nie może pobierać od turystów podatku jakim jest opłata klimatyczna – taką informację w mediach społecznościowych przekazał radny z Katowic Patryk Białas.

Opłata klimatyczna to forma podatku, którą turyści muszą zapłacić w miejscowościach, które są atrakcyjne pod względem przyrodniczym lub uzdrowiskowym. Płaci się ją wtedy, gdy w miejscowości przebywa się dłużej niż 24 godziny.
Wyrok choć mnie cieszy, to jest to radość przez łzy. Cieszy, bo Naczelny Sąd Administracyjny przyznał mi rację, że Szczyrk łamie prawo pobierając od turystów opłaty – napisał Patryk Białas.
Sąd Okręgowy w Gliwicach wydał wyrok w sprawie odszkodowania za smog. Sprawa, którą wytoczył aktywista Oliwer Palacz toczyła się przez ok. 6 lat. Palacz pozwał państwo polskie o 50 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych z powodu zbytnio zanieczyszczonego powietrza w Rybniku.

Podatek za zdrowie – opłata klimatyczna w Szczyrku na wokandzie NSA

– Wyrok choć mnie cieszy, to jest to radość przez łzy. Cieszy, bo Naczelny Sąd Administracyjny przyznał mi rację, że Szczyrk łamie prawo pobierając od turystów opłaty. Nie cieszy, bo potwierdza, że jakość powietrza w polskich kurortach jest fatalna, a wiele z nich tylko pozoruje działania antysmogowe – napisał Patryk Białas.
Opłata klimatyczna to forma podatku, którą turyści muszą zapłacić w miejscowościach, które są atrakcyjne pod względem przyrodniczym lub uzdrowiskowym. Płaci się ją wtedy, gdy w miejscowości przebywa się dłużej niż 24 godziny.

ZOBACZ RÓWNIEŻ

– Wyrok potwierdził, że nawet rodzinny spacer po górskich dolinach może być potencjalnie niebezpieczny dla zdrowia. Moim zdaniem, turyści mają prawo do spędzania czasu wolnego w czystym środowisku, umożliwiającym oddychanie powietrzem spełniającym standardy jakości określone w przepisach obowiązującego prawa – pisze radny Białas i jednocześnie dodaje, że jego zdaniem pobieranie opłat w zasmogowanym mieście jest zagraniem nie fair wobec tych miast, które zadbały o jakość powietrza.

Z kolei kilka dni temu Polski Alarm Smogowy opublikował ranking najbardziej smogowych miast. W województwie śląskim prym wiodą Pszczyna, Goczałkowice-Zdrój, Żywiec czy Rybnik. W przypadku Pszczyny w ciągu roku wystąpiło 75 dni, podczas których przekroczona była norma dopuszczalnego pyłu PM10.

Odszkodowanie za smog

To nie pierwszy smogowy wyrok w ostatnim czasie. Pod koniec ubiegłego tygodnia Sąd Okręgowy w Gliwicach wydał wyrok w sprawie odszkodowania za smog. Sprawa, którą wytoczył aktywista Oliwer Palacz toczyła się przez ok. 6 lat. Palacz pozwał państwo polskie o 50 tys. zł zadośćuczynienia za naruszenie jego dóbr osobistych z powodu zbytnio zanieczyszczonego powietrza w Rybniku.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W tej sprawie sąd przyznał rację mieszkańcowi Rybnika i przyznał mu 30 tys. zł zadośćuczynienia. Po stronie obywatela do postępowania przyłączył się Rzecznik Praw Obywatelskich, przedstawiając dodatkową argumentację.

– Rybniczanin wykazał, że zanieczyszczenie powietrza w mieście przekracza znacznie akceptowalną społecznie miarę. W latach 2014-2015 poziom pyłu PM10 przekroczony był blisko w 1/3 roku, a w rekordowym lutym 2015 r. dobowe normy były przekroczone codziennie przez 24 dni – czytamy w komunikacie Rzecznika Praw Obywatelskich. – Pozbawienie możliwości oddychania czystym powietrzem to naruszenie prawa do korzystania ze środowiska. Powód przekonująco zaś dowiódł, że stan powietrza uważa za godzący w jego prawa. Działa przecież aktywnie na rzecz zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza w mieście – dodaje RPO.

Wyrok w tej sprawie jest prawomocny.