Opłata za…

Znacznie większy porządek niż na samym cmentarzu, jest w cmentarnym regulaminie. – Jasno i wyraźnie widać, jaki haracz firmy zewnętrzne będą musiały proboszczowi uiścić – stwierdza Andrzej Mróz. Nowy regulamin to, według Andrzeja Mroza, przedsiębiorcy pogrzebowego, kolejny pomysł proboszcza jednej z parafii w Dąbrowie Górniczej na to, jak zachować monopol na jego cmentarzu. – Księdzu proboszczowi jest po prostu ciągle mało. Gdyby wsłuchać się w głosy wielu parafian, to na pewno by się państwo więcej dowiedzieli. Ksiądz po prostu służy mamonie. Niczemu więcej – uważa Mróz.
Przedsiębiorca wyjścia ma dwa – uiścić opłatę na rzecz parafii i tym samym pogrzebać działalność swojej firmy albo nie zapłacić i pogrzebać plany o działalności na tym cmentarzu. Wszystko dlatego, że za wybudowanie grobu ziemnego przedsiębiorca bierze 600 złotych, murowanego- od 1000 do 1200, a podwójnego – 1500 zł. Połowę z tego musiałby oddać proboszczowi, czyli cały swój zysk.
Ale proboszcz tłumaczy, że wprowadzenie nowego regulaminu to po prostu konieczność. Jak podkreśla, to on bierze odpowiedzialność za cmentarz. A taka odpowiedzialność kosztuje. Pieniądze pozyskane od przedsiębiorców mają być przeznaczane na utrzymanie cmentarza i wywóz śmieci. – Poprosiłem go, aby na piśmie mi przedstawił na jakiej podstawie prawnej żąda takich opłat ode mnie. Do tej pory żadnego pisma oficjalnego nie otrzymałem i wydaje mi się, że nie otrzymam – przyznaje Mróz.
Regulamin wszedł w życie po tym, jak Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył na parafię karę za praktyki monopolistyczne. Do tego czasu na cmentarzu grzebać nie mógł nikt poza jego administratorem. Ale wydaje się, że nawet po wyroku UOKiK sytuacja się nie zmieni. – Póki co jest status quo i ksiądz jako zarządca cmentarza ma prawo zrobić sobie wewnętrzny regulamin, póki zewnętrzny regulamin nie zostanie mu narzucony – wyjaśnia ks. Jarosław Kwiecień, rzecznik diecezji sosnowieckiej. Taki jednolity regulamin dla wszystkich parafii opracowuje właśnie na zlecenie sosnowieckiej kurii zespół prawników. Im szybciej będzie gotowy, tym lepiej, bo parafianie coraz częściej tracą cierpliwość.
A nowymi cenami proponowanymi w regulaminie cmentarza ponownie zainteresował się UOKiK. – Mamy możliwość wszczęcia nowego postępowania. Wydania nowej decyzji i jak mniemam nałożenia nowej kary, już wyższej wysokości, ponieważ traktowalibyśmy to zachowanie jako recydywę – podkreśla Maciej Fragsztajn, dyrektor UOKiK w Katowicach.