Ormaniec albo nikt

Marszałek kontratakuje. Niecałe dwa tygodnie temu oskarżony o nepotyzm Marian Ormaniec, wicemarszałek województwa śląskiego z ramienia PSL drżał o swoją posadę. Nie pomogło. Ormaniec głosami radnych PO stanowisko stracił, a teraz w posadach zadrżała cała rządząca województwem koalicja. PSL zarzuca Platformie zdradę, grozi palcem i zapowiada, że jedynym godnym następcą Ormańca, może być tylko… Ormaniec. PO odpowiada: z byłym wicemarszałkiem nam już nie po drodze.
Dziś pod ostrzałem mediów, ale jeszcze kilkanaście dni temu pod ostrzałem swoich koalicyjnych kolegów z PO, bo to właśnie oni pozbawili Mariana Ormańca posady. Teraz przyszedł czas na rewanż. – Nie my jesteśmy stroną, która skonfliktowała się, która jednostronnie zerwała koalicję, tylko Platforma Obywatelska – stwierdza Marian Ormaniec.
Ormaniec choć o rozpadzie koalicji PO-PSL na Śląsku mówi już w trybie dokonanym, na razie tylko grozi. Ma też już swoją teorię spisku, w której to właśnie lokalni politycy PO graja pierwszoplanowe role… – Podejrzewam, że jednemu z nich obiecano moje stanowisko – mówi Ormaniec.
I przyznać trzeba, że podejrzenia eksmarszałka nie są bezpodstawne. – Jeśli do 14 PSL nie wystawi kandydata akceptowalnego, to będziemy musieli wystawić swojego – stwierdza Tomasz Tomczykiewicz.
Ale ostrze zemsty śląskiego PSL-u dotyka nie tylko koalicjanta. Ludowcy uderzyli też w autorkę artykułów na temat dyskusyjnej działalności byłego marszałka. – Większość z tych doniesień są fałszywe, albo całkowicie nieprawdziwe – uważa Marian Ormaniec.
– Otrzymaliśmy wczoraj pozew od byłego wicemarszałka i odniosę się do tego przed sądem – stwierdza Aldona Minorczyk-Cichy, “Polska Dziennik Zachodni”.
Jeszcze zanim sprawa trafi na wokandę, trzeba będzie wybrać nowego wicemarszałka. PSL zapewnia, że swojego kandydata na następcę Ormańca już ma. – Kandydatem naszego ugrupowania na stanowisko wicemarszałka jest w dalszym ciągu Marian Ormaniec – mówi Andzej Pilot, wiceprezes sląskich struktur PSL.
– Po tych wpadkach, które miał podczas swojej działalności nie wyobrażamy sobie dalszej współpracy z Marszałkiem Ormańcem – uważa Tomczykiewicz.
Spór więc trwa. Nie rozwiązały go nawet wieczorne konsultacje w urzędzie marszałkowskim.
Ale specjaliści wątpią, by śląskie przepychanki, zaburzyły koalicyjną sielankę w całym kraju. A paradoksalnie na tym zamieszaniu najbardziej mogą skorzystać właśnie ludowcy. – Ten konflikt oczywiście może się rozlać na całą Polskę, ale on się nie rozleje. Jest to sygnał dla PO, że z PSL-em trzeba się liczyć, bo skoro jest konflikt na dole, za chwile może być na górze – wyjaśnia Krzysztof Gajdka.
Urażony wicemarszałek już poskarżył się Waldemarowi Pawlakowi i to właśnie wicepremier ma być jego ostatnią szansą na pozostanie w lokalnej polityce.
W studiu TVS tą sprawę komentował gość Marka Czyża – dr Tomasz Słupik, politolog z Uniwersytetu Śląskiego.